Na początku mojej pracy chciałam zadać jedno pytanie. Czy lustro mówi prawdę? W jakiejś części tak. Wiadomo, że zwierciadło odwraca strony. Strona prawa staje się lewą i odwrotnie. W tym przypadku, jak w każdym innym może mówić prawdę. Może tez kłamać. Choć prawda najczęściej leży pośrodku.
Wacław Potocki w swoim utworze „Zbytki Polskie” pokazuje nam życie szlachty w czasach baroku. A raczej pogląd na nie. Marzą im się złote karety, powozy. Chodzą ubrani w najlepsze szaty. Ozdobionymi klejnotami. Panie noszą wspaniale naszyjniki z pereł i diamentów. Myślą tylko o swoich dobrach, zaniedbując ojczyznę. Co prowadzi ja do ruiny. Dzieje się tak, ponieważ wojaka biorą udział w bezcencownych walkach. Nie jest to dobry widok. Jednak w kolejnym utworze W. Potockiego „Niech śpi pijany” można wychwycić postać, która próbuje otworzyć oczy społeczeństwu. Próbuje uświadomić nam, że taka sytuacja do niczego dobrego nie prowadzi. Że te wszystkie wojny pijaństwo, uczty, łatwowierność doprowadzi do upadku Polski. W pamiętnikach J. Ch. Paska widzimy kolejne odbicie szlachcica. To on miał prawo wybierać żonę, według statusu majątkowego. Na ucztach, aż przelewało się od alkoholu. Ten, który nie chciał lub nie miał już ochoty pić był to tego zmuszany. Służba miała za obowiązek ciągłego dolewania tego trunku.
W baroku trzy religie rywalizowały miedzy sobą. Były to: katolicy, arianie i kalwiniści. Czasami rywalizacja jest zdrowa, ale czy w tym przypadku? Jak można wyczytać w utworze „Kto mocniejszy.........” Kalwinizm nie uznawał kościoła i kapłanów. Arianie lekceważyli religie. Natomiast katolicy mieli za złe arianom i kalwinistą to, że bezprawnie zajmują ich ziemie. Wierzyli, że spotka kara tego, który nie wierzy w Boga lub bluźni. Lecz sami tego nie przestrzegali.
Może ta cała sytuacja taka zła nie była. W „Sowizdrzalskim kolekcie” były wymieniane takie wartości jak: bicie się na każdym kroku, nie zwracanie uwagi na cnotę. Również nie należało się myć. Trzeba było mieć brudne buty. Sowizdrzalski kodeks jest to parodia zachowań i obyczajów. Naborowski wyraża w twych utworach wielki pesymizm. Baka pisał o śmierci, o czym co spotka każdego. Nikt przecież nie ucieknie przez nią. Ludzie zmienili tez pogląd na jej temat. Nie bali się jej, już w takim dużym stopniu.
Lustro w tym przypadku nie jest zbyt łaskawe. Pokazuje prawie cała rzeczywistość. Barok w Polsce był okresem, w którym panowała zabawa, chęć ciągłego bogactwa, luksusowego życia. Znajdują się również ludzie, którzy przeciwstawiali się temu. Próbowali zapobiec tragedii, która miała nadejść.