Wywiad z Adamem Mickiewiczem
- Dzień dobry, dzisiaj ja ? Jan Nowak będę miał zaszczyt przeprowadzić wywiad z naszym wspaniałym wieszczem , Adamem Mickiewiczem. Dzień dobry Panie Adamie.
-Dzień dobry.
- Pańską największą miłością byłą Maryla Wewszczakówna , co Pan może o niej powiedzieć ?
- Poznałem Ją podczas pobytu w Tuchanowicach, zauroczyła mnie, była to miłość od pierwszego wejrzenia. Niestety nie mogliśmy być razem, ja zwykły nauczyciel, a Ona Szlachcianka. Jej rodzice wydali ją za jakiegoś oficera. Utrzymywaliśmy jednak kontakt, pisaliśmy do siebie listy, czasami też miłosne. Nie chciała do mnie wrócić, była szczęśliwa w swoim związku.
- Napisał Pan jakieś utwory w tym czasie? Czy kiedykolwiek później kochał Pan tak kogoś jak Marylę?
-Tak, napisałem wtedy drugą i czwartą część dziadów. Już nigdy nie pokochałem żadnej tak jak Marylkę, choć spotykałem się z wieloma kobietami.
- Gdzie się Pan studiował i jak Pan to wspomina ?
- Tajniki literatury zgłębiałem na Uniwersytecie Wileńskim. To były wspaniałe czasy. Miałem wielu oddanych przyjaciół: Zan, Czeczot, Jeżowski, stowarzyszyliśmy się jako ?Filomaci?.
-Gdyby Pan miał okazje napisać jeszcze raz epopeje Pan Tadeusz , czy do konał by pan jakichś zmian, napisał by Pan łatwiejszym językiem ?
-Uważam Ostatni Zajazd na Litwie za skończone dzieło, choć początkowo chciałem żeby było zdecydowanie krótsze to jednak podoba mi się jego ostateczny obraz. Napisałem je prostym językiem i nie uważam żeby był sens jeszcze bardziej je upraszczać.
-Czym miał być utwór Pt: ?Historia Przyszłości?, czy wzorował się Pan na innych ?
-Miała to być powieść nowatorska , teraz by to można było określić mianem fantastyki-naukowej. Antoni Edward Odyniec w liście do Juliana Korsaka nazwał ?Historię Przyszłości? Don Kichotem swojego czasu.
- Niestety zaginęły Pańskie rękopisy i nie możemy cieszyć się tym dziełem.
-Zgadza się, a szkoda, mogła ona zrewolucjonizować literaturę ówczesną. Pytał Pan też czy wzorowałem się na innych, w pewnym sensie tak, inspirowałem się twórczością dwóch rosyjskich prozaików: Tadeusza Bułharyna i Włodzimierza Odojewskiego.
-Dziękuję Panu serdecznie za wywiad, nasi czytelnicy na pewno będą zadowoleni.
-Ja również dziękuję za miło spędzony wieczór, dowidzenia.
-Do widzenia.