Alcybiades został opisany w ten sposób:
„(...) Cóż bowiem wart był gog, którego się nie bano, na którego lekcji, jak wieść głosiła, grywano w makao i pokera lub odpisywano od kolegów inne "ważniejsze lekcje"? Cóż jest wart gog, który nie podnosi nigdy głosu i nie usuwa z klasy?"
(...) mamy do czynienia nie z gogiem, ale z aniołem (...).
"Pani Lilkowska - istota wątła, wrażliwa i pełna wiary w młodzież (...).
"Głód wyszlachetnia artystów"
"Mogła być dla Ciebie przysłowiowym ostatnim gwoździem do trumny. Lecz wtedy to jest już obojętne iloma gwoździami Cię zabiją. I tak już leżysz"
"Ci, co liczą na wdzięczność ludzką, podobni są do zaklinaczy wiatru"
Nie czytałam tej książki, ale to jest tyle co mi się udało znaleźć w necie ;))
P.S. Jak trochę pomogłam, to proszę o plusik:))