Problematyka tego jest bardzo trudna, nie za bardzo można porównywać zbrodnie Raskolnikowa. Wróćmy do źródła, czemu Raskolnikow popełnił tą zbrodnię, mechanizm podobny jak dziś, jednakże cel nieco inny, raskolnik uważał się za człowieka, który jest w stanie opanować swe emocje w związku z morderstwem jakie planował popełnić, czyn ten, miał ulepszyć świat, niestety okazało, że Raskolnikow jest zwykłym śmiertelnikiem, który również posiada wyrzuty sumienia, z pieniędzmi świata nie naprawił. Czy eutanazja, czy nowe bronie, czy wreszcie terroryzm, są również tłumaczone w imię czegoś, eutanazja, w imię tego, że lepiej jeśli człowiek umrze niż ma się męczyć, nowe bronie, tym, że lepiej kogoś zabić aby ktoś inny miał "wolność", jeśli chodzi o morderstwa nieletnich problem jest tutaj nieco bardziej skomplikowany. Bo jaki jest motyw tych morderstw? Nie zawsze to imię wyższego celu, to często chęć przypodobania się rówieśnikom, ze środowiska w którym się przebywa, jak również, często jest to efekt prześladowań innych. Często jest to zły wzór zaczerpnięty z sensacyjnych filmów, czy internetu, przemoc jest na każdym kroku, młody człowiek nie jest do końca ocenić co jest dobrem a co złem, brakuje wzorców.