Setnik wypowiada słowa: „Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a sługa mój odzyska zdrowie” (Mt 8,8). Dziwnie znane są te słowa – powtarzamy je w każdej Mszy świętej tuż przed Komunią świętą. Cóż one oznaczają? Mogłyby być potraktowane jako sprawdzenie mocy Jezusa – jeśli On może wszystko, powinien również umieć zdziałać na odległość!? Z dalszego kontekstu wynika jednak, iż były to raczej słowa człowieka wielkiej pokory, który już całkowicie wierzy Nauczycielowi i nie chce zabierać Mu czasu, choć z drugiej strony bardzo zależy mu na cierpiącym słudze. To jest właśnie chwila walki duchowej – wspomnianej wcześniej – która ujawnia prawdziwe intencje modlitwy, demaskuje ukrytą pychę, próbę przekupstwa. Setnik w tej walce okazał się „czysty” – zasłużył na wyjątkową pochwałę z ust. Jezusa: „U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary”