menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Romantyzm
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
Specyfika polskiego romantyzmu polega na tym, że wobec niewoli ojczyzny -
filozofia estetyczna europejskiego romantyzmu splotła się z silną ideologią
narodowo-wyzwoleńczą. Gdy w Europie przeminął w Polsce okazał się jednym z
najważniejszych przedziałów historii i literatury. Romantyzm stwarzał punkt
ideowy dla buntu, konspiracji i powstań, kształtował postawę bojownika o
wolność ojczyzny, poruszał problemy społeczne, ważne wobec problemów narodu. W
polskim dorobku literatury romantycznej społeczeństwo najczęściej oceniał Adam
Mickiewicz w "Panu Tadeuszu", "Konradzie Wallenrodzie" oraz w III części
"Dziadów", a także Juliusz Słowacki w "Grobie Agamemnona".


W "Panu Tadeuszu" Mickiewicz starał się stworzyć możliwie pełny obraz szlachty
polskiej: zarówno tej zamożnej, jak i zubożałej, zaściankowej. Bogatą szlachtę
w utworze reprezentuje ród Sopliców, goście oraz przyjaciele domu: Podkomorzy,
Wojski, Rejent, Asesor i inni. Życie tej grupy społecznej podporządkowane jest
etykiecie, określającej sposoby zachowania się i relacje międzyludzkie. Jej
strażnikami są w poemacie Sędzia, Podkomorzy i Wojski. Ukazując codzienne życie
mieszkańców dworu, poeta opisał zwyczaje i obyczaje szlacheckie. Obrazy
polowań, grzybobrania, rozmów, uczt są źródłem wiedzy o regułach
funkcjonujących w tym świecie, zasadach opartych na grzeczności i szacunku oraz
społecznej hierarchii wyznaczonej przez pochodzenie rodu, wiek i zajmowane
stanowisko. Nadrzędną wartością, określającą postawy bohaterów, jest patriotyzm
przejawiający się przede wszystkim w przywiązaniu do tradycji i polskości oraz
odrzuceniu wzorców cudzoziemskich (nauka Sędziego o grzeczności).
Charakteryzując szlachtę polską, Mickiewicz nie zapomniał wszakże o jej wadach:
kłótliwości, skłonności do procesowania się (spór o zamek), warcholstwie i
brawurze (młodość Jacka Soplicy).


Równie konserwatywna i przywiązana do polskości jest szlachta zaściankowa,
zamieszkująca Dobrzyn. Dawniej sławna, w czasach opisanych w "Panu Tadeuszu"
stała się warstwą zubożałą, ale kultywującą dawne tradycje. Strój, zachowanie i
obyczaje odróżniają ją od chłopów, a tradycyjne imiona podkreślają odrębność
grupy. Mieszkańcy Zaścianka Dobrzyńskiego skłonni są do zwady i kłótni, lecz
wobec wroga potrafią się zjednoczyć i walczyć ofiarnie, z poświęceniem zdrowia
i życia. Zapalczywa, nierozważna i często kierująca się prywatą społeczność,
mimo iż nie jest uświadomiona politycznie, żywi głębokie, patriotyczne uczucia.
"Pana Tadeusza" można nazwać epopeją narodową - został w niej wszechstronnie
ukazany obraz szlachty polskiej na tle ważnego wydarzenia historycznego -
kampanii Napoleona. W ten sposób poeta utrwala pamięć o ważnych postaciach i
wydarzeniach, eksponuje wartości uznane za szczególnie cenne z punktu widzenia
społeczności. Pokazuje przemiany świadomości warstwy szlacheckiej -
kształtowanie się nowego, współczesnego wzorca patriotyzmu.


W konstrukcji głównego bohatera "Konrad Wallenroda" poeta posłużył się poetyką
maski, umożliwiającą ukazanie dwulicowości postawy Konrada i wynikającego stąd
tragizmu postaci: "Macie bowiem wiedzieć, że są dwa sposoby walczenia... trzeba
być lisem i lwem". Polscy działacze polityczni, walczący o niepodległość kraju,
traktowali dzieło Adama Mickiewicza jako "katechizm" spiskowcy. W sytuacji,
kiedy otwarta walka z zaborcą była niemożliwa, jedynym sposobem działania stała
się podstępna "metoda lisa". Nie wydaje się jednak aby poeta chwalił
postępowanie głównego bohatera, który, zdradziecko zdobywając zaufanie wroga
jako wielki mistrz, wysyła wojska krzyżackie na pewną zgubę. Autor pragnął
raczej ukazać dramatyczny konflikt pomiędzy racjami historyczno-patriotycznymi
a etyką postępowania. W postawie Konrada zauważyć można pierwiastki
prometejskiego buntu. Wallenrod odrzucając szczęście osobiste i rezygnując z
własnej dumy i honoru, sam jeden przeciwstawia się potędze zakonu krzyżackiego,
ale działając w sposób podstępny o zdradziecki łamie tym samym prawa rycerskie.
Głównymi motywami jego działania są miłość ojczyzny i nienawiść do wroga.
Bohater ratuje zagrożony przez Zakon naród, ale równocześnie doprowadza do
zagłady samego siebie. W imię szczęścia i wolności ojczyzny Konrad poświęca
swoje życie i dobre imię. Myśli bohatera owładnięte są jedną myślą. Świadomość
wagi historycznej misji, którą ma do spełnienia, rozbudza w Konradzie uczucie
dumy i pychy. Opuszczając Aldonę, Alf wyraża przekonanie o słuszności swojej
decyzji. "Jesteś wdową po wielkim człowieku" - mówi, żegnając się ze swoją
żoną. Dokonawszy zemsty, Konrad przypisuje sobie nieomal szatańską moc
niszczycielską:


"Ja to sprawiłem; jakem wielki, dumny,

Tyle głów hydry jednym ściąć zamachem!

Jak Samson jednym wstrząśnięciem kolumny

Zburzyć gmach cały, i runąć pod gmachem!"



Prometejska postawa Konrada Wallenroda, który sam jeden, kładąc na szalę swoje
własne życie, buntuje się przeciwko potędze zakonu krzyżackiego, łączy się w
utworze Mickiewicza z ideami patriotycznymi. Całość zaś odnosi do ówczesnej
sytuacji Polski. Od czasu powstania "Konrada Wallenroda" ideał walki narodowo-
wyzwoleńczej stał się naczelnym tematem literatury polskiego romantyzmu.
Największą wartością w życiu bohatera pozostaje ojczyzna:


"Jam miłość, szczęście, jam niebo za młodu

Umiał poświęcić dla sprawy narodu"



Miłość ojczyzny popycha bohatera na drogę podstępu i każe mu zrezygnować z
uczucia do ukochanej kobiety.

"Dziadów" cz. III Mickiewicz poświęcił bojownikom o wolność, swoim
przyjaciołom: Janowi Sobolewskiemu, Cyprianowi Daszkiewiczowi, Feliksowi
Kółakowskiemu - "narodowej sprawy męczennikom". W scenie więziennej poeta
przywołuje postacie rzeczywistych działaczy niepodległościowych. Adolf - to
długoletni więzień; Zan - najbardziej świadomy, pragnie poświęcić swoje życie,
aby uratować innych; Frejend odrzuca słuszność idei ofiary, czuje rozpacz i
rezygnację; najbardziej naiwny i nieświadomy sytuacji jest Żegota. Ta grupa
uwięzionych reprezentuje społeczeństwo i jego różne postawy wobec zaborcy.
Jednak najpełniej słychać ton wewnętrznej swobody, wolności zdecydowania na
walkę. Proces filomatów ukazany jest przez Mickiewicza jako wynik politycznych
machinacji Nowosilcowa, który straciwszy łaskę u cara:




"(...) postanowił świeży kraj, Litwę, nawiedzić, (...)

I nowych wiele ofiar carowi poświęcić".



Prawu rosyjskiemu przeciwstawia poeta prawo narodu do wolności, wskazując tym
samym na niewinność więźniów. Opowiadanie Sobolewskiego zawiera opis
aresztowania niewinnych ludzi, torturowanie oskarżonych, skazywanie i wywóz na
Sybir dzieci, podkreśla okrucieństwo zaborcy i eksponuje ogrom niezasłużonych
cierpień narodu polskiego. Składając hołd bojownikom o wolność, Mickiewicz ma
świadomość, że społeczeństwo polskie nie jest jednolite. Obok prawdziwych
patriotów i niewinnie cierpiących ofiar, odnaleźć w nim można prawdziwych
zdrajców ojczyzny. Podział narodu ukazał poeta w scenach pt. "Salon
Warszawski", "Pan Senator"i "Bal". Zgromadzone w Salonie Warszawskim
towarzystwo dzieli się na dwie grupy: patriotów (przy drzwiach) i zdrajców
(przy stoliku). Pierwsi rozmawiają o prześladowaniach narodu polskiego. Adolf
opowiada o Cichowskim, który więziony i torturowany stracił zdrowie i popadł w
chorobę psychiczną. Tymczasem siedzący przy stoliku, negatywnie przez
Mickiewicza ocenieni, urzędnicy i literaci dyskutują o balach organizowanych
przez Nowosilcowa. Właśnie ta scena zawiera najlepszą ocenę społeczeństwa
polskiego. Poeta świadomy tragicznego podziału narodu, wskazuje na tkwiące w
nim siły, które świadczą o prawdziwym patriotyzmie, zdolnym doprowadzić Polskę
do wolności.


Czwartym dziełem z zawartą oceną społeczeństwa polskiego jest "Grób Agamemnona"
Juliusza Słowackiego. Utwór ten, zbudowany z kilku części, porusza różne
problemy. W pierwszych zwrotkach podmiot liryczny opisuje wnętrze grobowca.
Przychodzą mu na myśl postacie i wydarzenia związane z tym miejscem, pogrążony
w smutku przywołuje pamięć o Homerze:


"O! Jak daleko brzmi ta harfa złota,

Której mi tylko echo wieczne słychać"



W dalszej części utworu zastanawia się nad rolą poezji i własnym losem jako
poety. Podmiot wątpi w swą twórczą moc, obawia się, iż nie jest w stanie
dorównać mistrzostwu poezji Homera, którą symbolizuje złota struna:

"(...) ale w moim ręku

Ta struna drgnęła i pękła bez jęku".



Podmiot skarży się, że jego poezja nie znajduje odbiorcy, pozostaje
niezrozumiana. W tym miejscu poeta porzuca smutek, rytm wiersza staje się
żywszy, plan pierwszy dalszej części utworu zajmuje tematyka patriotyczna.

Juliusz Słowacki, odwołując się do starożytności, kreśli obraz Polski
rzeczywistej, współczesnej mu oraz idealnej. Symbolem tej pierwszej jest klęska
Greków w bitwie pod Cheroneą, w wyniku której państwo utraciło niepodległość.
Pozytywnym wzorem do naśladowania czyni poeta bohaterski czyn Spartan, którzy w
wąwozie Termopile wstrzymali armię perską. Ratując ojczyznę ponieśli śmierć.
Przed Polską stoi zadanie podjęcia aktywnej walki w celu odzyskania
niepodległości. Winą za niepowodzenie obarcza poeta zbyt konserwatywną
szlachtę, przeciwniczkę zbrojnego czynu. Uczucia patriotyczne, wciąż żywe w
narodzie, przytłumione zostały przez ideologię bierności i obawy. Słowacki
wyraźnie przeciwstawia się cierpiętniczej postawie narodu, który, rozpamiętując
swe klęski, niezdolny jest do czynu:

"Niech ku północy z cichej się mogiły

Podniesie naród i ludy przelęknie".



Bierność Polski, zafascynowanie cudzymi wzorami i zagubienie patriotycznych
wartości, doprowadziły według poety do upadku:

"Pawiem narodów byłaś i papugą,

A teraz jesteś służebnicą cudzą".



Ostrej krytyki Polski współczesnej Słowacki nie przeprowadza jednak z pozycji
mentora - "Mówię - bom smutny - i sam pełen winy". Oskarżycielska pasja ma na
celu obudzenie narodu i poderwanie go do zbrojnego czynu.


Opisując polską szlachtę Mickiewicz przedstawia świat sarmacki, z jego
wszystkimi wadami i zaletami. Jest to obraz pełen nostalgii za odchodzącą w
przeszłość rzeczywistością, dlatego poeta nie wyolbrzymia (choć i nie ukrywa)
szlacheckich przywar, ale traktuje tę społeczność z sympatią ("Pan Tadeusz").
Galeria stworzonych przez poetę postaci jest szalenie barwna, a niezwykle
bogato opisany świat stanowi syntezę polskości, przestrzeń, w której obowiązują
tradycyjne obyczaje, formy i zachowania. W "Dziadach" cz. III wymownym
podsumowaniem charakterystyki Polaków są wypowiedziane przez Wysockiego w
Salonie Warszawskim słowa:


"(...) Nasz naród jak lawa,

Z wierzchu zimna i twarda, sucha i plugawa,

Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;

Plwajmy na tę skorupę i zstąpmy do głębi".
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...