W pierwszych dniach akcji przeciwko Paprockiemu chłopcy zajmowali się planami kolejnych akcji. Codziennie spotykali się w mieszkaniu Rudego. Na początku wysyłali mu jak pisze auto książki „perswadujących listów”. Następnie tłukli mu szyby. Gdy to nie pomagało rozwieszono na przystankach tramwajowych ogłoszenia, że Paprocki ma na sprzedaż słoninę po rewelacyjnej cenie. Nękali go telefonami, w „Nowym kurierze Warszawskim” napisali, że restaurator chce sprzedać węgiel za pół darmo. Najbardziej spodobał mi się pomysł z wywieszeniem klepsydry żałobnej na drzwiach restauracji o zgonie Paprockiego.
___________________________
Jeśli pomogłem daj naj odp