Arkadia to starożytny topos przedstawiający wieś jako idylliczną krainę zamieszkaną przez szczęśliwych i spokojnych ludzi. To kraina harmonijna i poddana prawom przyrody, w której życie przebiega bezkonfliktowo, nie ma biedy ani nieurodzaju. Rośliny zawsze kwitną, owoce dojrzewają, a owce same wypasają się na łąkach, podczas gdy pasterze i pasterki grają na fletni i prowadzą rozmowy o kulturze, sztuce i miłości. Topos ten powraca w epoce renesansu u Jana Kochanowskiego w "Pieśni Świętojańskiej o Sobótce", a następnie w sentymentalnych sielankach Karpińskiego. Obecna rzeczywistość to jednak nie poezja, ani utopijny sen. Każdy, kto wychował się na wsi zaobserwował jak ciężko trzeba pracować żeby zebrać plony. Urodzaj i dostatek to efekt wytrwałości i pracy od wschodu do zachodu słońca. Status materialny i życiowy rodzin na wsi również nie jest jednakowy. Podczas gdy jedni posiadają drogie maszyny rolnicze, sprzedają na szeroką skalę swoje zbiory, to są też rodziny, które posiadają mały poletek ziemi na którym uprawiają warzywa czy owoce tylko na swoje domowe potrzeby. Ponadto rzadko zdarza się teraz żeby rodziny wieczorami spotykały się żeby porozmawiać o kulturze i sztuce. Każda rodzina w codziennym pośpiechu żyje na bieżąco, a gościnność uzależniona jest od sytuacji materialnej.