"Dorośli są śmieszni i dziwni"- tak mawiał Mały Książe. Uważam, że Mały Książe miał takie zdanie o dorosłych, ponieważ w ogóle nie mógł ich zrozumieć.
Spotykając Króla, nie rozumiał jak można kimś rządzić, skoro jest się jedyną żywą istotą na tej planecie. Książe nie miał pojęcia, jak można cały swój czas poświęcać na rzeczy, które w rzeczywistości są niepotrzebne do szczęścia.
Odwiedzając kolejną planetę, Mały Książe miał okazję
porozmawiać z Bankierem. Biznesmen nawet mu nie odpowiedział na przywitanie, gdyż był tak zajęty liczeniem swoich gwiazd, że nie zauważył Małego Księcia. Właśnie liczenie gwiazd było dla Małego Księcia czymś nieistotnym, mało ważnym -"Dorosli są jednak nadzwyczajni" - stwierdził po spotkaniu z Bankierem.