Franciszkanie: opowiadają się za ubóstwem, argumenty: Chrystus nie miał pieniędzy i nie miał czym zapłacić za noclegi (w Jerozolimie)
Dominikanie: chwalą bogactwo, argumenty: Chrystus miał sakiewkę, ubóstwo nie świadczy o doskonałości życia, ważniejsza jest miłość bliźniego, kościołowi potrzebne są pieniądze na budowę kościołów.
Ocena dyskutujących:
* dominikanie – bardziej agresywni
franciszkanie – spokojniejsi
* obrażają siebie, używają wulgaryzmów (np. capie, wieprzu)
* nie potrafią się opanować, kierują nimi emocje
* kłócą się, nie potrafią udowodnić swoich racji, brak im argumentów