O to wiersz:
Za Szybko - Jan Twardowski
Za szybko chcesz wiedzieć wszystko
już masz pretensję
do samego Boga, że odłożył słuchawkę -
do własnego Anioła Stróża, że nietypowy
nie biały, ale serdecznie rudy -
podobno na dwóch etatach
ponieważ fruwa - omija pytania
(a wszędzie tyle pyskatego cierpienia)
za prędko chcesz, żeby wszystko było tak proste
jak seter irlandzki
ze Świętym Franciszkiem w brązowych oczach
gdy łeb zwężony położy na kolanach
ofiarując ogon -
wypróbowany przyrząd do powitań i pożegnań
tymczasem spada ciemność jak pilśniowy kapelusz
obłazi nas chude milczenie
wiedza wydaje się lizaniem
choć zawsze większa od odpowiedzi
skomli chłód porozumienia
wszystko, żeby nie widzieć jeszcze, a już wierzyć
Za Szybko - Jan Twardowski
Za szybko chcesz wiedzieć wszystko
już masz pretensję
do samego Boga, że odłożył słuchawkę -
do własnego Anioła Stróża, że nietypowy
nie biały, ale serdecznie rudy -
podobno na dwóch etatach
ponieważ fruwa - omija pytania
(a wszędzie tyle pyskatego cierpienia)
za prędko chcesz, żeby wszystko było tak proste
jak seter irlandzki
ze Świętym Franciszkiem w brązowych oczach
gdy łeb zwężony położy na kolanach
ofiarując ogon -
wypróbowany przyrząd do powitań i pożegnań
tymczasem spada ciemność jak pilśniowy kapelusz
obłazi nas chude milczenie
wiedza wydaje się lizaniem
choć zawsze większa od odpowiedzi
skomli chłód porozumienia
wszystko, żeby nie widzieć jeszcze, a już wierzyć