Uważam że miasta i mieszczaństwo miały ogromną rolę w kształtowaniu się społeczeństwa stanowego .... lecz jak było w przypadku Polski - To Właśnie Jest Prawdziwe Pytanie Ukryte W Pierwszym Pytaniu.
Rola miast i mieszczaństwa była wielka,nie rozpisując się dlatego iż podłożyła podwaliny pod demokratyczny - republikański proces sprawowania rządów. W średniowieczu to właśnie w miastach narodziły się różnej maści instytucje, organizacje, bractwa (cechy, gildie itd.), które reprezentowały prawa, poglądy, interesy swoich członków. ludzie zaczęli się organizować, wyrażać swoje zdanie, aż w końcu rajcy siedzący w ratuszu musieli się z nimi liczyć. Liczyli się tym bardziej, im bardziej mieszczanie zrzeszeni w organizacjach byli wpływowi - nie byli wpływowi dzięki posiadanej armii (to był zawsze - w tym czasie historycznym - atrybut rycerstwa, magnaterii czy jak tam ich zwał - zatem arystokracji poźniejszej)wpływowi bo posiadający znaczne majątki, ogromne fortuny, pieniądze - stąd pożyczki, "jesteś moim dłużnikiem, więc jesteś mi coś winien, nie masz z czegoś oddać, zrobisz coś innego, na czym bardzo mi zależy" - z reguły robi się coś,co powoduje że generuje się jeszcze większe zyski. Stąd rodzi się zależność itd., itd., i w ten sposób ograniczona w prawach ludność zamieszkująca miasta,(mieszczanie początkowo posiadali działki poza miastem, potem zaś już niekoniecznie... sprawa jurydyków, etc. etc.) posiadała ich znacznie więcej od mieszkańców wsi - chłopów. Jednakże w tej kwestii należałoby zaczepić sprawy własnościowe ziemi, a to przekracza ramy tej, i tak dość chaotycznej, wypowiedzi.
Wreszcie społeczeństwo stanowe to wreszcie stany, aż ciśnie się na usta pojęcie "Stanów Generalnych" ...czyli reprezentacji całego społeczeństwa - ale akurat to pojęcie kojarzy się bardziej z Francją np. XVIII-wieczną niż Polską średniowieczną. Jeśli chodzi o Polskę średniowieczną i tematykę społeczeństwa stanowego - to już utarło się wspominać o przywileju koszyckim bodajże Ludwika Węgierskiego a wcześniej polityce prowadzonej przez Kazimierza Wielkiego. Wspólnu mianownik - to szukanie męskiego następcy - potem przekazanie władzy córce - stąd przywileje, jako pierwsze - to właśnie one położyły podwaliny (bo jeszcze nie ukształtowały) społeczeństwa stanowego w Polsce.