Dylewo, 18.12 2005 r.
Drogi Martinie!
Na początku tego listu chciałabym Cię serdecznie pozdrowić. Mam do zaoferowania świetną propozycję. Zastanawiałeś się kiedyś, gdzie w tym roku spędzisz ferie zimowe? To podsunęło mi pewien pomysł. Jeżeli przyjechałbyś do Polski, to mogłabym być Twoim przewodnikiem.
Oczywiście, ty mógłbyś zdecydować o miejscu wypoczynku, ale ja polecałabym Ci Kraków. Znajduje się tam wiele zabytków ważnych dla każdego Polaka. Jednym z nich jest Wawel - siedziba królów polskich. Jest tam wiele eksponatów z wszystkich krajów europejskich. Przy zamku wznosi się znana Katedra Zygmuntowska, pod którą są pochowani wielcy i sławni Polacy. Na szczycie jednej z wież katedry można zobaczyć dzwon Zygmunta. Nie można być w Krakowie i nie zwiedzić Wawelu. Trzeba również zobaczyć Sukiennice, Kościół Mariacki, Kopiec Kościuszki oraz smoczą jamę. Warto też przyjść na krakowski rynek w południe i posłuchać hejnału. Jest jeszcze wiele innych, równie ciekawych miejsc.
Czekam na Twoją (mam nadzieję pozytywną) odpowiedź. Proszę, napisz też, co u Ciebie słychać i jak długo będziesz ciągle odmawiał mi swojej wizyty.
Twoja serdeczna koleżanka
Iza
P.S. Czy spodobał Ci się prezent od św. Mikołaja? Mam nadzieję, że przypadł Ci do gustu.