Problem nietolerancji religijnej był bardzo bliski autorowi, gdyż sam musiał przejść w 1658 na katolicyzm, wcześniej był arianem. Ci którzy nie zgodzili się zmienić wyznania musieli do 1661 opuścić Polskę, a ich majątek był konfiskowany (konfiskaty – tzw. kaduki).
W utworze „Kto mocniejszy, ten lepszy”, Potocki krytykuje niesprawiedliwe prawo, które w rzeczywistości jest prawem silniejszego, zwykłym bezprawiem,
„Czemuż my ich, nie oni z ojczyzny nas ruszą?
Wżdy szlachta, o równą się z nami wolność kuszą!
„Bo nas więcej niźli ich.”- (…)
Z rozmowy dwóch szlachciców dowiadujemy się, że „z Kościołem trzeba wierzyć bez żadnego swaru”, a ten kto sprzeciwi się ogólnej religii, będzie prześladowany.