„Wesele” powstało w czasie szczególnym dla Polski i wyjątkowym momencie dla literatury. Częstokroć obdarzano je określeniem: Dramat neoromantyczny. Wykorzystując Nowe tendencje literackie (przede wszystkim symbolizm) Autor sięga do inspirującej dla modernistów skarbnicy literatury romantycznej. Można tu odnaleźć nawiązania do konkretnych utworów i bohaterów. Z ducha romantyzmu wywodzi się zainteresowanie problematyką narodową, Fantastyka i ludowość wyostrzona przez młodopolskich artystów do rozmiarów chłopomanii. Forma utworu, nowatorska i oryginalna, także sięga do romantycznych wzorców, choć nie brak tu elementów kojarzących się z dramaturgią innych epok, np. antyku (jedności klasyczne). Najbardziej wyrazistym odniesieniem do cenionej przez modernistów literatury romantycznej jest w „Weselu” przywołanie postaci z utworów wieszczów narodowych. Przypomnijmy skojarzenie osoby Hetmana z postacią Widma z ii cz. „Dziadów” – ducha złego pana, cierpiącego czyśćcowe męki za swoje niegodziwe czyny. Na podobny los Autor skazał zdrajcę narodu. W wizerunku Hetmana dopatrywano się także pogłosu innego Mickiewiczowskiego bohatera – Doktora z iii cz. „Dziadów”. Osoba o szczególnym znaczeniu dla wymowy dzieła – Wernyhora – to z kolei Zapożyczenie od Juliusza Słowackiego wspierane malarską wizją Jana Matejki. Nastrój niesamowitości, Splot realizmu z fantastyką, interpretowanie zdarzeń w kategoriach społecznych, przekonanie o ważnej roli artysty jako przewodnika narodu – to Elementy „Wesela” wynikające z inspiracji dziełami romantyków. Ów literacki Kontekst i zasadnicza Idea utworu Wyspiańskiego sprawiły, że uzyskał Miano i rangę dramatu narodowego. Twórczość dramatyczna Wyspiańskiego dowodzi, jak wielkie znaczenie miała dla niego problematyka narodowa – czy to ukazana w kostiumie historycznym, czy współczesnym. Z tym kręgiem zagadnień wiąże się tu zwykle Ocena moralna społeczeństwa w aspekcie jego stosunku do ojczyzny. Dyskusja o powstaniach i bohaterach narodowych, o kondycji Polaków, ich poczuciu jedności – to krąg zagadnień, który jest dla twórczości Wyspiańskiego najbardziej chyba znamienny. Ocena przedstawionych w „Weselu” grup społecznych dotyczy przede wszystkim ich świadomości politycznej. Wynika stąd poczucie, że brak jedności niweczy wszelkie próby niepodległościowe, bo przecież większości „dusz polskich” nieobca jest narodowa nuta. Trzeba ją tylko uwolnić i wzmocnić, by mogła poruszyć innych i doprowadzić do rzeczywistego zaangażowania w konkretne działania. Problematyka narodowa „Wesela” ukryta w zderzeniu ówczesnej rzeczywistości z symboliką, ze zjawami historycznych postaci sprawia, że Dramat unika tym samym patriotycznego dydaktyzmu i demagogii. Wyspiański zarysowuje swój pogląd na aktualną postawę narodu wobec niewoli kraju i pozostawia Margines na osobistą refleksję oraz ocenę czytelnikowi i widzowi. Taką możliwość daje zwłaszcza zakończenie utworu – słynny „chocholi taniec” – Moment uśpienia czujności. Czy uśpienia na zawsze? Czy chwilowej niemocy odsuwającej Aktywność na Czas późniejszy? Odpowiedź można sformułować tylko na podstawie indywidualnej interpretacji tej sceny. Z perspektywy prawie wieku od napisania „Wesela” wydaje się, że Autor – wizjoner, następca romantycznych wieszczów – miał na myśli raczej optymistyczny finał zarysowanych w dramacie zdarzeń.