menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Czy we współczesnym świecie można spotkać bohatera podobnego do Jacka Soplicy ? rozprawka
thumb_up_off_alt 3 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
Bohater romantyczny. Jest to postać niezwykła, niepowtarzalna, przeżywająca wielkie namiętności. Zmaga się z Bogiem, ze społeczeństwem, ze sobą. Gwałtowne uniesienia, pasje często prowadzą ją do zguby. Buntuje się przeciw światu, niesprawiedliwości społecznej, niegodziwości ludzkiej. Cechuje ją wrażliwość, idealizm, czystość uczuć. Rezygnuje ze szczęścia osobistego, by całkowicie poświęcić się wielkiej sprawie. Bohater romantyczny... jak postrzegamy go my, ludzie XXI wieku? Czy popieramy jego racje i przekonania? Podzielamy poglądy? A może chcemy kochać tak jak on, poświęcać się jak on, mieć w życiu cel? A może odwrotnie, uważamy, że jego poświecenia są bezsensowne, przesadzone? Uważamy go za obłąkańca?
Aby odpowiedzieć na powyższe pytania musimy najpierw dogłębnie zapoznać się bohaterem romantycznym, dowiedzieć się co w rzeczywistości nim kieruje, jaki jest. I tak przedstawić chciałem tutaj kilku romantycznych bohaterów, ich losy i przekonania.
Zacznę od Gustawa z IV części „dziadów”. To bohater romantyczny, nieszczęśliwie zakochany. Podobnie jak Werter Goethego został odtrącony przez ukochaną, a jego cierpienie jest tak wielkie, ze popycha go do myśli samobójczych. Nadchodzi jednak moment, że z nieszczęśliwego kochanka przeobraża się w wielkiego patriotę, w obrońcę spraw ogółu. Metamorfoza ta zaznaczona została przez Mickiewicza szczególnie wyraźnie. Gustaw popełnił samobójstwo, a Konrad zapisał na ścianie więziennej celi słowa: „umarł Gustaw narodził się Konrad”. I już jako Konrad ma nowy cel w życiu: walkę o ojczyznę, walkę z zaborcą. Słowa „Ja i ojczyzna to jedno… Nazywam się Milijon – bo za milijony kocham i cierpię katusze...” stanowią najwyższy wyraz indywidualizmu romantycznego podporządkowanego idei patriotyzmu i umiłowania świata.
Losy kolejnego romantycznego bohatera kształtują się w bardzo podobny sposób. Mam tutaj na myśli Jacka Soplicę z „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza. Zostaje odtrącony przez swoją wielką miłość, nie może z nią być. Ta niespełniona miłość popycha go do tragicznej zbrodni, w wyniku której musi opuścić miejsce swojego zamieszkania. Nie jest jednak w stanie zapomnieć o wyrzutach sumienia. Aby je wyciszyć również się przeobraża w zawziętego patriotę. Przywdziewa habit, przyjmuje imię Robak i poświęca się walce o ojczyznę poprzez przygotowywanie zaścianek do walki z zaborcami.
Spotykamy się jeszcze z tytułowym „Konradem Wallenrodem”. Młody Litwin, który jako dziecko został porwany przez Krzyżaków a jego wychowaniem zajął się Mistrz krzyżacki – Winnych, wzrastał w otoczeniu etyki rycerskiej i zasad chrześcijańskich. Mimo miejsca, w jakim się znalazł nie stracił swej narodowej świadomości. Kłóci się jednak sam z sobą, bowiem jako wielki miłośnik swojej ojczyzny może jej pomóc, oswobodzić ja, jednak droga do tego prowadzi poprzez zdradę i podstęp, jednocześnie tracąc ukochana żonę. Ów bohater waha się wprawdzie, powątpiewa przez moment, jednak w konflikcie między głosem sumienia a miłością ojczyzny i chęcią jej ratowania zwyciężyło umiłowanie ojczyzny.. Efektem jest jego śmierć, która choć tragiczna jest pewnego rodzaju ukojeniem, bowiem życie Konrada po takim czynie było by zbyt wielkim obciążeniem. Konrad Wallenrod to pierwszy romantyczny bohater, który przeszedł od snucia patriotycznych planów do stanowczych działań. Walce z symbolicznym wrogiem, jakim był Zakon Krzyżacki poświęcił całe swoje życie.
Kolejna postacią literacką, o której chcę napisać jest Kordian bohater dramatu Juliusza Słowackiego.
Poznajemy go jako piętnastoletniego chłopca, przepełnionego marzeniami, pragnieniami dokonania czegoś wielkiego, wspaniałego i znaczącego. Przedwcześnie dojrzały rozumiał i obejmował myślą więcej niż by tego sam chciał. Był słaby psychicznie. Już jako młody człowiek nie widział sensu swojego życia, przeżywał rozterki duchowe: „otom ja sam jak drzewo zwarzone od kiści / sto we mnie żądz, sto uczuć, sto uwiędłych liści”. Nieszczęśliwa miłość do dużo starszej kobiety doprowadziła go wreszcie do myśli o samobójstwie. Uważał, że skoro nie stać go na czyny na miarę swoich ambicji, skoro jego miłość jest nieodwzajemniona – nie ma, po co żyć. Niedoszły samobójca zdecydował się odbyć podróż po Europie. W jej trakcie odwiedzając siedliska obłudy i niejednokrotnie spotykając ludzi nieuczciwych i pełnych zakłamania, Kordian stracił dużą część swojego młodzieńczego idealizmu. W efekcie zrodził się w nim bunt, który spowodował myśli o walce dla ojczyzny. Postanowił poprowadzić naród przeciwko wrogowi. Celem jego życia stało się zabicie cara, który jego zdaniem był odpowiedzialny za cierpienia ukochanego narodu. Uwierzył, że ten czyn będzie zbawienny dla ojczyzny. Wiedział jednak, że zabijając cara popełni śmiertelny grzech królobójstwa, a taki czyn nie mieści się w kodeksie rycerskim. Znów obserwujemy niezdecydowanie i zmienność poglądów Kordiana.
Uogólniając każdy z przedstawionych, typowych bohaterów romantycznych przeszedł swoim życiu kilka etapów. Mianowicie zakochał się, a miłość ta okazała się nieszczęśliwa. Albo nie zgadzała się na nią rodzina jak u Jacka Soplicy, albo była to kobieta dużo starsza jak u Kordiana lub miłość ta jest nieodwzajemniona jak u Gustawa. Ta nieszczęśliwa miłość prowadzi bohaterów romantycznych do przeobrażanie duchowego: Gustaw, Jacek Soplica, bądź do czynu niegodnego: Konrad Wallenrod, Jacek Soplica. Jednak efektem tego wszystkiego jest poczucie przez bohatera romantycznego silnego patriotyzmu. Każdy z bohaterów romantycznych, po nieszczęśliwych przejściach postanawia wykonać misję, która ma polegać na walce o ojczyznę, często w niegodziwy, niemoralny sposób.
Chcąc odpowiedzieć na postawione na początku mojej pracy pytania uważam iż wieli z nas postrzega bohaterów romantycznych jako ludzi obłąkanych. Uważamy ze żadna niespełniona miłość nie jest w stanie popchnąć nas do tak niegodziwych czynów, jak np. morderstwo. Nie mamy też takiej świadomości patriotycznej, ani konieczności jej wykazywania w praktyce. Jesteśmy jednak w stanie zgodzić się że można kochać bardzo mocno, a niespełniona, nieodwzajemniona miłość może odebrać nam chęć do życia, do funkcjonowania. Stajemy się wtedy raczej mało aktywni, nietowarzyscy, leniwi, w nic się nie angażujemy w przeciwieństwie do bohaterów romantycznych, którzy znajdowali sobie cel – misje do wykonania – obronę ojczyzny. Miłość będzie istniała zawsze, tylko zmieniają się ludzie i realia, dlatego i na niespełnioną miłość reagujemy dzisiaj inaczej.

 http://ofu.pl/xxohk11c
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt 1 nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...