Średniowiecze to okres w historii Europy, w którym zaczęły kształtować się nowe państwa, ludność osiadała się na terenach dotąd niezamieszkałych. Za datę początkową tej epoki uznaje się rok 473, obalenie Romulusa, ostatniego cesarza zachodniorzymskiego, przez Okadora. Jeżeli chodzi o granicę końcową przyjąć można rok 1450 – wynalazek druku, 1453 – upadek Konstantynopola lub 1492 – odkrycie Ameryki przez Krzysztofa Kolumba. Jak widać nie ma jednomyślności co do ram czasowych średniowiecza . Mówiąc jednak ogólnie obejmuje ona okres III do XV wieku naszej ery.
Nazwę średniowiecze, czyli "wieki średnie" wprowadzili twórcy następnej w dziejach epoki - renesansu. Określili w ten sposób okres przejściowy, rozciągający się między epoką starożytną, a nowymi czasami odrodzenia. W renesansie uważano średniowiecze za okres przestoju, przejście między świetną epoką antyku, a czasami nowożytnymi. Ludzie odrodzenia zarzucali poprzednikom odejście od wartości starożytnych, ciemnotę i zacofanie.
Kultura średniowiecza była związana z dominującą rolą Kościoła. Nauka, sztuka i piśmiennictwo rozwijały się głównie w ośrodkach kościelnych, przy katedrach, a zwłaszcza klasztorach. Kościół dążył do stworzenia kultury o charakterze uniwersalnym, jednocząc chrześcijan wielu krajów. Idei tej służyła nauka religii, oparta na Piśmie św., a także język łaciński i tradycja antyczna, które Kościół przeszczepiał w różnych postaciach i dziedzinach kultury. Charakterystyczną cechą średniowiecza był teocentryzm, który w centrum umieszczał Boga, który stworzył świat, uosabiał dobro, piękno i prawdę. Bóg był wszędzie: z jego łaski człowiek się rodził, dla Niego żył, starając się za wszelką cenę zjednać Jego przychylność ascezą oraz wypełnianiem nakazów dekalogu, z jego woli wreszcie umierał, by otrzymać nagrodę wieczną za życie pełne wyrzeczeń. Człowiek podporządkowany był Bogu, wielbił Go oraz uznawał wyższość dóbr duchowych nad doczesnymi. W tym czasie relacja między Bogiem, a człowiekiem była prosta i jednoznaczna. Bóg był doskonałością, do której dążył w swej ziemskiej wędrówce człowiek, starał się więc żyć i umierać jak najlepiej - tak, aby zbliżyć się do Boga i osiągnąć życie wieczne. Człowiek znał cel swojego życia i starał się go wypełnić jak najlepiej potrafił.
Religii podporządkowana była także filozofia, która utraciła swoją dawną niezależność i wielostronność w podejmowaniu pytań o naturę świata i sens ludzkiego istnienia. Jej głównym zadaniem stało się wyjaśnianie i systematyzowanie prawd wiary, które traktuje się jako pewniki nie podlegające dyskusji. Najważniejsze poglądy filozoficzne rozwijające się w epoce średniowiecza to: scholastyka, mistyka i dualizm. Filozofia średniowieczna akcentowała istotne wartości człowieka, jego godność, zdolność do samopoznania, zdobywania wiedzy, miłości i czynienia dobra.
Duchem religijnym przeniknięta była także sztuka. Wysoką wartość miała architektura, muzyka i malarstwo, mniejszą rzeźba. Prymat miały motywy i pierwiastki religijne. Dwa wielkie style średniowiecza to: styl romański i styl gotycki, które prezentują przede wszystkim zabytki kościelne, wspaniałe katedry i klasztory, górujące bryłą i bogatym wystrojem nad budownictwem świeckim. Budowle w stylu romańskim wznoszone były przeważnie na planie krzyża, który stanowił główny symbol chrześcijaństwa. Wiele rzeźb miało charakter alegoryczny i przedstawiało motywy biblijne, wyobrażenie Apokalipsy, piekło, potęgę grzechu i zła, monstrualne postaci szatanów. W Polsce w epoce średniowiecza powstało wiele zabytków o charakterze religijnym: katedra na Wawelu, kościół św. Andrzeja w Krakowie, katedra w Poznaniu, rzeźby portalu kościoła św. Wincentego we Wrocławiu i drzwi gnieźnieńskie - ilustrujące życie i śmierć św. Wojciecha. Styl gotycki powiązany był z duchem scholastycznym i mistycznym dojrzałego średniowiecza. Gotyk stał się architekturą miasta, przede wszystkim wspaniałych katedr, ale także budowli świeckich. W Polsce powstało wiele zabytków gotyckich, które zaprojektowane są z dużym rozmachem: kościół Mariacki w Krakowie, ołtarz Mariacki, katedry w Gdańsku i Wrocławiu. Średniowiecze wysoko ceniło muzykę, której przypisywało wielki wpływ na ludzi. Msze kościelne, ceremonie, obrzędy i uroczystości religijne wypełniał śpiew i muzyka.
Zróżnicowanie stylowe w literaturze tego okresu jest znaczne, widoczne były skłonności do tworzenia określonych konwencji i kanonów. Wzorców dostarczała przede wszystkim łacina klasyczna oraz Pismo św. Pierwszoplanową rolę odegrała literatura pisana w języku łaciny średniowiecznej, która dostarczyła językom narodowym szeregu wzorów literackich. Dominującą orientacją w literaturze i sztuce był alegoryzm, czyli występowanie w utworze literackim motywu, który poza znaczeniem dosłownym miał jeszcze inne, ukryte i domyślne znaczenie. W średniowieczu panowało przekonanie, że świat ludzki i zmysłowy ma o tyle sens i wartość, o ile wskazuje na to, co ukryte i boskie. Typowe motywy alegoryczne to: kościotrup, czyli śmierć, taniec śmierci, który służył przypomnieniu, że życie doczesne jest tylko chwilą wobec wieczności. Myśl tę akcentowano również poprzez przywoływanie myśli: "memento mori" - "pamiętaj, że umrzesz". Charakterystyczną cechą literatury średniowiecznej było jej zaangażowanie w kwestie religijne i świeckie, duchowe i społeczne. Literatura służyła wyraźnie określonym celom: wychowywaniu, potępianiu zła, szerzeniu wiedzy, inspirowaniu do tworzenia zalecanych do naśladowania ideałów, kształtowaniu wzorcowych wizerunków.
Najstarszym i najcenniejszym zabytkiem polskiej literatury średniowiecznej jest "Bogurodzica". Jest to hymn religijny, który śpiewany był przez rycerzy przed bitwą. Tytuł hymnu wywodzi się języka staro-cerkiewno-słowiańskiego. "Bogurodzica" jest wyrazem ludzkich pragnień. W pierwszej zwrotce jej autor kieruje prośbę do Matki Boskiej, aby pozyskała łaski dla ludzi u swego Syna - Pana Jezusa. W drugiej, zwraca się do Chrystusa, prosząc Go, aby przez wzgląd na Jana Chrzciciela wysłuchał błagań o bogobojne życie i przebywanie w raju po śmierci:
"A dać raczy, jegoż prosimy,
A na świecie zbożny pobyt,
Po żywocie rajski przebyt."
Pieśń ta zawiera pełnię uczuć religijnych. Wyraża pobożność, szczerą i żarliwą, która w tych czasach stanowiła najważniejszą treść duchowych przeżyć człowieka.
Legendy były bardzo popularne w okresie średniowiecza. Upowszechniały one ideały i wzorce postaw życiowych, charakterystycznych dla tej epoki.
Jak powszechnie wiadomo w epoce średniowiecza panował ustrój feudalny, który polegał na tym, że władca pobierał daninę od podległych sobie magnatów, ci zaś od swoich wasali, wasale od swoich wasali i tak dalej aż do chłopa. Jak widać motorem tego ustroju był chłop, który musiał zapracować na całą armię właścicieli i możnowładców. Kościół katolicki w tym czasie był największym posiadaczem ziemskim w Europie, a co za tym idzie zbierał największe daniny. Nic, więc dziwnego w tym, że posiadał wielkie znaczenie zarówno jako potęga gospodarcza jak i polityczna. Nawet pomimo licznych rozłamów jak na przykład schizma wschodnia w 1054 roku czy ruchy heretyckie zdołał utrzymać swoją dominującą pozycję. Poprzez podporządkowanie sobie nauki oraz sztuki pisania i czytania zapewnił sobie na długie lata monopol na przekazywanie informacji. Dodać należy, że językiem wówczas obowiązującym w literaturze oraz innych przekazach jak msze, modlitwy była łacina, którą władali tylko kapłani, medycy, prawnicy oraz niektórzy magnaci. Przyczyniło się to w znacznym stopniu do utrwalenia jedności kultury europejskiej. Dopiero w późniejszych wiekach epoki pojawiły się zapisy w językach narodowych, a udostępnienie ksiąg drukowanych, czyli umożliwienie w miarę nieskrępowanego przepływu informacji doprowadziło do zmiany poglądów Europejczyków na sprawy życia doczesnego i wiary, a co za tym idzie zapoczątkowało nową epokę. Kościół miał decydujący wpływ na treści upowszechniane w średniowieczu, a były to treści o charakterze religijnym lub moralizatorskim Trzeba zauważyć, że w tym okresie powstawały szkoły katedralne, a w większych miastach uniwersytety, gdzie nauczano siedmiu dyscyplin naukowych - tak zwanych "sztuk wyzwolonych", do których zaliczają się: (stopień niższy) gramatyka, dialektyka oraz retoryka; (stopień wyższy) arytmetyka, geometria, astronomia i muzyka.
Patrząc na nasz kontynent w wiekach średnich można zauważyć, że idea zjednoczonej Europy nie stanowi żadnej nowości. Europa już była zjednoczona przez jednolitą kulturę łacińską, ustrój feudalny, religię i dominującą nad państwową władzę kościelną. Nauka w okresie średniowiecza pozostawała pod pełną kontrolą Kościoła i dostosowana była do potrzeb religii. Przede wszystkim opierała się na autorytecie Biblii w interpretacji nakazanej przez Kościół rzymski, co oznaczało, że nie można było głosić żadnego poglądu z nią niezgodnego. Wszystkie inne poglądy były traktowane jako herezje i odpowiednio tępione. Przeznaczeniem i głównym celem nauki było rozumowe uzasadnienie prawd religijnych. Toteż rozwijały się tylko pewne nauki, np. teologia, filozofia, natomiast inne, jak medycyna, przyrodoznawstwo, miały niewielkie możliwości rozwoju.
W oparciu o naukę Arystotelesa została wykształcona specjalna metoda naukowa zwana scholastyką, polegająca na rozumowym dowodzeniu wcześniej przyjętych twierdzeń. Stosowano scholastykę nie tylko w teologii i filozofii, gdzie przedmiotem rozważań były prawdy wiary doświadczalnie niemożliwe do stwierdzenia, ale i w innych naukach, np. w medycynie, a więc tam, gdzie doświadczenie wiele by wyjaśniało. Nauka średniowiecza jednak zdecydowanie odrzuciła doświadczenie jako metodę badawczą. Chrześcijan przez 1000 lat uczono, wzorując się na naukach św. Augustyna, że wszystkie choroby chrześcijan pochodzą od diabła, który prześladuje nawet niemowlęta, a szczególnie atakuje nowo ochrzczonych ludzi. Nic, więc dziwnego, że epidemia goniła epidemię, przeciętna żywotność człowieka wynosiła wtedy 21 lat, a ludność Europy nie podwoiła się przez cale 1000 lat. Ludziom potrzebna była po prostu nauka, wiedza, i władza nad naturą, jaką ta nauka daje. Ale sprzeciwiał się temu właśnie Kościół katolicki. On, bowiem wiedział najlepiej, że ignorancja jest matką, dewocji i podporą Kościoła. Był to, bowiem czas, kiedy idea christianitatis stanowiła motyw przewodni dla całej kultury, a Kościół katolicki odgrywał doniosłą rolę we wszystkich sferach życia narodów europejskich.
Wpływ kościoła na światopogląd ludzi żyjących w średniowieczu był ogromny , można tutaj wspomnieć o krucjatach , inkwizycji( prześladowaniu heretyków)
Idea krucjat zrodziła się w XI w. Wówczas papież Aleksander II wezwał państwa chrześcijańskiej Europy, aby wsparły Hiszpanów w wypieraniu Arabów z Półwyspu Iberyjskiego. Ten etap zapoczątkował rozwój kultury rycerskiej i ideę walki z niewiernymi. Najczęściej przed taką wyprawą pasowano nowych rycerzy. W ten sposób rycerstwo stało się "8 sakramentem".
( zamek krzyżowców)
Jeśli chodzi o terytorium Palestyny czas X i XI wieku to czas, gdy terytorium to obejmują Seldżukowie. Jedną z przyczyn tego stanu rzeczy była polityka Bizancjum. Bizancjum było bowiem wówczas państwem skłóconym, różne stronnictwa walczyły o władzę. Wówczas skłócone rody Bizancjum zwracały się o pomoc do ludów koczowniczych w Azji, oddając im nawet fragmenty terenów w zamian za pomoc. W ten sposób Seldżukowie zajęli Palestynę.
W 1070 r. Turcy zajęli Jerozolimę. Była ona dla Europy miejscem kultu i pielgrzymek. Dopóki w Jerozolimie byli Arabowie odnosili się do chrześcijan przychylnie. Gdy Jerozolimę zdobyli Seldżukowie ruch pielgrzymkowy zamarł. Byli oni wrogo nastawieni do chrześcijan. Ponadto po Europie krążyły wieści o prześladowaniach w Jerozolimie jakich oni dokonują . To powodowało nienawiść wobec Turków. Zagrożone czuło się samo Bizancjum.
Ekspansja turecka na terenie Europy została zahamowana pod koniec XI w. Jedno potężne państwo tureckie rozbiło się na kilka części, zaczęło tracić siły.
To nie zmieniło jednak sytuacji w Bizancjum. Wtedy Bizancjum poprosiło zachód o pomoc. Początkowo apel Bizancjum zlekceważono. Gdy jednak papieżem został Urban II postanowił sprawę Bizancjum wykorzystać jako element w walce z Henrykiem IV. Ewentualne sukcesy papiestwa w Bizancjum wzmocniłyby prestiż papieża. Dlatego w 1095 r. na synodzie w Clermont papież Urban II zwrócił się z apelem by wyzwolić Jerozolimę z rąk niewiernych. Prawdopodobnie sam papież nie spodziewał się takiego entuzjazmu w Europie.
W Europie zaczynało brakować ziemi. Nowe rody nie otrzymywały od króla ziemi. Majątki starych rodów były dzielone. Zaczynał się głód. Idea krucjat dawała nadzieję na zdobycie nowych, żyznych obszarów.
Ideę krucjat poparły miasta. Rozwijające się rzemiosło poszukiwało rynków zbytu.
Chłopi masowo wspierali ideę krucjat, bo wiedzieli w tym możliwość poprawy warunków życia.
Duchowni wędrowali po Europie, wzywając i propagując ideę krucjaty. Za tym wezwaniem poszli rycerze i chłopi.
1095 r. to czas, kiedy Europę dosięgła klęska nieurodzaju. To spowodowało, że całe wsie pustoszały. Chłopi zgłaszali się na krucjaty. Wśród chłopów działał fanatyczny pustelnik Piotr z Amiens. Właściwie to on zorganizował pierwszą wyprawę - tzw. wyprawę ludową. Nie czekając na zebranie się rycerstwa, wygłodniałe masy chłopskie, bez dowództwa ruszyły w kierunku Konstantynopola, grabiąc, niszcząc po drodze majątki. Ale nie wszyscy dotarli do Konstantynopola z tej wyprawy ludowej, a ci, którzy przeprawili się zostali wycięci.
W 1096 r. była gotowa wyprawa rycerska. Armia liczyła 300 tyś. osób. Drogą lądowa i drogą morską krzyżowcy docierali do Konstantynopola. Taka liczba krzyżowców wywołała niepokój w Konstantynopolu. Cesarz Aleksy II zażądał od krzyżowców przysięgi wierności i potwierdzenia, że tereny, które krzyżowcy zdobędą będą przeznaczone dla Bizancjum. Potem przetransportowano ich do Azji Mniejszej. Tam marsz był powolny. Klimat był bardzo niedobry dla Europejczyków, nie znali również topografii terenu. Ponadto pomiędzy głównymi książętami biorącymi udział w wyprawie dochodziło do sporów.
Już w 1097 r. od głównej wyprawy odłączył się Baldwin. Pierwszym zwycięstwem krzyżowców, a właściwie Baldwina było zajęcie Edessy. Powstało tam hrabstwo. Dopiero po 3 latach udało się krzyżowcom zdobyć Jerozolimę. W zdobywaniu Jerozolimy wzięło udział 20 tys. rycerzy. Jerozolima zostało zdobyta i krzyżowcy dokonali rzezi muzułmanów. Po zdobyciu Jerozolimy doszło do walki o władzę. W wyniku kompromisu ustalono, że władzę nad Ziemią Świętą posiada papież. W jego imieniu ma rządzić patriarcha jerozolimski, natomiast władzę świecką oddano w ręce lennika papieskiego Gotfryda z L otaryngii.
W skład Królestwa Jerozolimskiego weszło: hrabstwo Edessy, księstwo Antiochii, hrabstwo Trypolisu iPalestyny.
W Królestwie miał panować Gotfryd z Lotaryngii. Sam Gotfryd był człowiekiem bardzo dobrym, ale bojaźliwym. Po jego śmierci władzę objął Baldwin władzę i koronował się na króla.
Do Jerozolimy z Europy zaczęła napływać nowa fala pielgrzymów. Odrodził się ruch pielgrzymkowy, ale to nie oznacza, że zakończyło się niebezpieczeństwo ze strony muzułmanów. To niebezpieczeństwo było wciąż żywe. W celu obrony interesów pielgrzymów, a także zdobyczy na terenie Królestwa Jerozolimy powołane zostały zakony rycerskie.
Pierwszym zakonem powstałym w 1118 r. był zakon Templariuszy. Nazwa pochodzi od miejsca, które wyznaczono Templariuszom na siedzibę. Sąsiadowało ono z dawną świątynią jerozolimską czyli templum - stąd nazwa Templariusze. Regułę zakonną dla Templariuszy napisał Bernard z Clairvaux.
Na wzór templariuszy zostało zreorganizowane bractwo św. Jana. Powstało ono wcześniej, jeszcze w czasach Arabów, a zajmowało się ono opieką nad pielgrzymami.
Ok. 1130 r. powstał drugi zakon - zakon Joanitów.
Najpóźniejszym zakonem, który powstał był zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie - Krzyżacy.
Zakony rycerskie były podlegle bezpośrednio papieżowi. Nie zależały od władz miejscowych. Dzięki licznym nadaniom doszły do wielkich majątków, a wychodząc z założenia, że kto ma pieniądze, ten ma władzę, to zakony zaczęły odgrywać znaczną rolę w polityce. Mimo istnienia zakonów rycerskich, Państwo Królewskie Jerozolimskie, poszczególne jego części nie mogły czuć się bezpieczne.
W 1144 r. upadło hrabstwo Edessy.
W 1187 r. wódz turecki Saladyn zdobył Jerozolimę. W rękach krzyżowców pozostał tylko Trypolis i Antiochia.
Upadek Jerozolimy sprawił, że w Europie znowu zaczęła się rozszerzać propaganda mówiąca o konieczności wypraw krzyżowych i odebrania Jerozolimy.
Tym razem w wyprawie krzyżowej wzięli udział dowódcy państw m.in. cesarz Fryderyk I Barbarossa, król francuski Filip August oraz król angielski Ryszard Lwie Serce. Krucjata jednak nie przyniosła żadnego skutku. Podjęto organizację IV wyprawy krzyżowej. Celem tej wyprawy krzyżowej miał być Egipt. Krzyżowcy dotarli do Wenecji w 1202 r. Okazało się, że nie ma środków na transport do Egiptu. Wówczas to doża wenecki Henryk Dandolo zaproponował krzyżowcom układ. Wenecja da środki na transport, ale w zamian krzyżowcy muszą pomóc Wenecji w walce o Zadar z Węgrami - czyli z chrześcijanami. Krzyżowcy na ten układ przystali. Świadczyło to o upadku moralności krzyżowców, dla których nie było ważne, z kim walczą, ważna była tylko walka i łupy.
Później wojska krzyżowców zostały skierowane na Konstantynopol.
12.04.1204 r. krzyżowcy zdobyli Konstantynopol. Stworzono tzw. "cesarstwo łacińskie". Kościół wschodni został podporządkowany papieżowi. W ten sposób powstała fikcja jedności Kościoła.
Uczestnicy IV krucjaty usprawiedliwiali się koniecznością stworzenia w Konstantynopolu bazy przeciw Turkom, czemu miał się przeciwstawiać Konstantynopol.
W każdym razie, o ile schizma dokonana w 1054 r. dotyczyła bardziej sfer dogmatycznych, o tyle fakt zdobycia Konstantynopola i podporządkowania Kościoła wschodniego papieżowi był sporem politycznym i zadecydował o rozłamie jedności Kościoła.
Inkwizycja była to instytucja policyjno-sądowa Kościoła katolickiego, sięgająca swymi początkami IV w. Rzeczywista jednak działalność inkwizycji rozpoczęła się w 1184, gdy papież Lucjusz III rozkazał wszystkim biskupom zwalczanie herezji, a sądy biskupie otrzymały nazwę sądów inkwizycyjnych. Ich tryb postępowania określił synod w Tuluzie w 1229.Grzegorz IX zadania inkwizycyjne powierzył zakonowi dominikanów. Teoretyczne podstawy dla działania inkwizycji wypracował św. Tomasz z Akwinu w Summa Theologica (II. II, 11, 3). Twierdził on w niej, że heretyków nie należy tolerować, lecz trzeba karać śmiercią. Zadaniem inkwizycji była walka z wszelkimi ruchami heretyckimi, czarownicami i czarami, wszelkimi głosicielami teorii niezgodnych z dogmatami i oficjalną doktryną kościoła. Ofiarami inkwizycji stawali się uczeni, teologowie, ludzie niewygodni dla władz Kościoła lub lokalnych społeczności katolickich.Najczęstszymi sposobami działania inkwizycji były: szpiegostwo, donosicielstwo, przesłuchania, tortury, palenie dzieł, palenie heretyków na stosach. Wśród inkwizytorów największą sławę (w spisie dokumentów kościelnych wyróżniony jako "gorliwy obrońca prawowierności") zdobył dominikanin niemiecki Sprenger, autor książki Malleus maleficarum (Młot na czarownice). Książka Sprengera pozostaje w bezpośrednim związku z bullą Innocentego VIII, wg której każda czarownica pozostaje w stosunku płciowym z diabłem. Książka opisuje przesłuchanie i spalenie na stosach dziewięćdziesięciu czarownic. Ile rzeczywiście kobiet spłonęło na stosach inkwizycyjnych pod zarzutem czarów do dziś nie ustalono. W XVIII w. inkwizycja została zniesiona w większości krajów europejskich. Najdłużej działała we Włoszech, bo aż poza połowę XIX w. (Do 1859).
W średniowieczu Kościół katolicki odegrał ogromną rolę zarówno w kulturze jak i polityce i nauce. Zyskał ogromne znaczenie, którego później nie udało odzyskać mu się nigdy. Jego świetność stanowi nieodzowną część tego okresu.Stał się autorytetem społecznym w warunkach upadku kultury i chaosu politycznego.
Wpływ, jaki zdołał sobie zapewnić Kościół, był rzeczywiście wielki. Wszyscy wierzyli w Boga, w jego opiekę i nieustanną ingerencję w ziemskie sprawy. Świat stworzony przez Niego odbierali jako dzieło doskonałe i harmonijne, czyli piękne. Człowiek średniowieczny wyżej stawiał wartości duchowe nad materialne. Moim zdaniem przestroga "memento mori" i zrównanie wszystkich przed obliczem śmierci zawiera mądrość ponadczasową. Przesłanie: zatrzymaj się w biegu, w szaleńczej konsumpcji życia, pomyśl o śmierci, bo ona przyjdzie jest tak samo aktualne w czasach dzisiejszych, jak w średniowieczu.