Drogi Kreonie
Zwracam się do Ciebie z prośbą, abyś okazał mi swą łaskę.
Wiem, że sprzeciwiłam się twemu rozkazowi, lecz to był mó brat. Dla mnie będzie on zawsze bohaterem lecz czy człowiek nie uczy się na własnych błedach?
Postąpiłam tak, ponieważ tego wymaga tradycja religijna. Nie chcę być twym wrogiem. Znasz mnie przecież od tylu lat. Nie chciałam się Ci sprzeciwic, lecz niepozostawiłeś mi wyboru. Wiesz jak cenie przykazania religijne. Każdy prawdziwy chrześjanin powinien dbać o innych. Mój brat nie miał szansy na obrone, a kara ta którą zesłałes na nigo po śmierci była okrutna. Przepraszam, że nie posłuchałam rozkazu, lecz mam nadzieję, że to kiedyś zrozumiesz.
Antygona