menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Proszę by nie było z internetu.
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt 1 nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
 
verified
Najlepsza
Mój żywioł- opowiadania :)... tego już w szkole średniej nie ma :). Widzę, że Angel Heart się podoba. Jutro postaram się przetłumaczyć następny zeszyt :). Oto Twoje opowiadanie:


      Była ciemna, gwieździsta noc. Wiatr szalał po wzgórzach. Nigdy nie pomyślała, że może być tak zimno w lato. Nastolatka siedziała owinięta w śpiwór pod wiśnią.
      - Jest naprawdę zimno... i trochę strasznie- powiedziała sama do siebie.
      Nagle spostrzegła jakiś tajemniczy cień, który przesuwał się powoli ku niej. Zaczęła się trząść nie tylko z zimna, ale teraz także ze strachu.
      - K... kim... jesteś?- wybełkotała cicho.
      Cisza... szmer... wiatr.
      - Aaaa!!- krzyknęła. - Spokojnie to tylko była mysz...- powiedziała z trochę większą odwagą. - Tęsknię... Adam... wracaj szybko- widocznie tęskniła za tym jedynym. W tej chwili łzy zaczęły okrywać jej twarz. Była przytulona do śpiwora, w którym się znajdowała. Patrzyła z utęsknieniem w niebo. Na gwiazdę polarną. W prawej ręce trzymała niebieski kamień.
       Ktoś dotknął ją za ramię. Zamarła w bezruchu. Serce waliło w piersi jak oszalałe.
       - Cześć Karola- powiedział znajomy głos. - Co ty tu robisz tak późno?- chłopak dosiadł się do niej.
      - Cześć Michał... czekam, aż wróci... . Z resztą i tak nie mogę spać. Czemu ty tutaj jesteś? To moje miejsce do oderwania się od rzeczywistości.
       - Tak wiem, ale chciałem cię zobaczyć. Martwiłem się o ciebie.
       - Ty o mnie? Od kiedy... przecież jesteśmy tylko przyjaciółmi...
       - No tak, ale przyjaciele też martwią się o siebie nawzajem, a ty ostatnio jesteś dość mocno przybita tym, że Adam wyjechał. Na twoim miejscu bym wsiadł na konia i ruszył za nim. Przecież nie musisz ciągle siedzieć tutaj. Nie masz prawie żadnych obowiązków.
       - Lepiej będzie jak zostanę w domu. Dzięki za radę.
       - Nie ma sprawy- odpowiedział po czym wstał. - Piękne niebo... tylko co to daje gdy nie ma ukochanej osoby przy tobie... no cóż. Tak bywa- odszedł.
       Kilka minut później wrócił Michał z dwiema klaczami maści gniadej*. Siedział na jednej z nich.
        - Co ty tutaj znowu robisz?- zapytała Karolina.
        - Chcę żeby ta smutna buźka poznała sens carpe diem.
        Świtało. Zbliżał się piękny wschód słońca. Dziewczyna się uśmiechnęła.
        - Ale... właściwie co ty znaczy carpe diem?
        - Chwytaj dzień...- Michał spojrzał na Karolinę. - Wsiadaj. Znajdziemy go.
        - Dobrze- powiedziała z radością.
        - Wiatr we włosach, wschód słońca... to dobry dzień na odnalezienie twojego chłopaka.
        - Dzięki... teraz już wiem co to znaczy carpe diem...



* Koń gniady- brązowy tułów, czarna grzywa i ogon
____________
Mam nadzieję, że pomogłam :) liczę na rewanż (jakiś malutki plusik i/lub najlepszą odpowiedź).
Pozdrawiam- powodzenia na lekcji.
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt 3 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt 1 nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt 1 nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt 1 nie lubi
odpowiedzi
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...