Czy Roland to rycerz bez skazy?
person
brightness_auto
1 odpowiedź
Roland to bohater z eposu pt. "Pieśń o Rolandzie" napisanej przez nieznanego autora. Jedynie pod koniec pieśni wspomina o nijakim Turoldzie, który jest przypuszczalnym twórcą. Roland to rycerz bez skazy, ponieważ stawał w obronie innych. Był on dobry i sprawiedliwy. Bronił zawsze swojego króla i kraju.
Bohaterski Roland wierzył w Boga. Był Jemu bardzo wierny. Pod koniec jego życia ofiarował Bogu siebie podnosząc rękawiczkę ku górze. Roland bał się posądzenia o tchórzostwo- wolał zginąć. Miał on wysoką samoocenę. Myślał, że jest perfekcyjny i bez skazy- to prawda. Był bardzo porządnym rycerzem, a przede wszystkim przestrzegał Rycerskiego Kodeksu. Roland nie tylko był wierny Bogu, ale również ojczyźnie i królowi. Nie walczył z Saracenami dla łupów. Jedynie ku chwale Boga. Tuż przed swoją śmiercią złamał swój miecz prosząc Boga o przebaczenie. Nie tylko złamał ostrze, ale także spojrzał w stronę Hiszpanii. Tam gdzie był jego kraj. Do samego końca był wierny i oddany. Jest on prawdziwym ideałem średniowiecznego rycerza.
Uważam, że Roland to wojownik bez skazy. Był idealny- zawsze taki pozostanie w naszej pamięci. Wszystko co robił było dla Boga. Nigdy nie zdradziłby swojego kraju. Pieśń o jego odwadze będzie trwała wiecznie.
________________
Mam nadzieję, że pomoże.
Jeżeli tak liczę na + za napisanie i/lub najlepszą odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie. Powodzenia.
Bohaterski Roland wierzył w Boga. Był Jemu bardzo wierny. Pod koniec jego życia ofiarował Bogu siebie podnosząc rękawiczkę ku górze. Roland bał się posądzenia o tchórzostwo- wolał zginąć. Miał on wysoką samoocenę. Myślał, że jest perfekcyjny i bez skazy- to prawda. Był bardzo porządnym rycerzem, a przede wszystkim przestrzegał Rycerskiego Kodeksu. Roland nie tylko był wierny Bogu, ale również ojczyźnie i królowi. Nie walczył z Saracenami dla łupów. Jedynie ku chwale Boga. Tuż przed swoją śmiercią złamał swój miecz prosząc Boga o przebaczenie. Nie tylko złamał ostrze, ale także spojrzał w stronę Hiszpanii. Tam gdzie był jego kraj. Do samego końca był wierny i oddany. Jest on prawdziwym ideałem średniowiecznego rycerza.
Uważam, że Roland to wojownik bez skazy. Był idealny- zawsze taki pozostanie w naszej pamięci. Wszystko co robił było dla Boga. Nigdy nie zdradziłby swojego kraju. Pieśń o jego odwadze będzie trwała wiecznie.
________________
Mam nadzieję, że pomoże.
Jeżeli tak liczę na + za napisanie i/lub najlepszą odpowiedź.
Pozdrawiam serdecznie. Powodzenia.