Jak powszechnie wiadomo chrześcijaństwo jest jedną z najstarszych i największych religii świata. Swoje początki, zgodnie z wierzeniami Chrześcijan ma ono przy przyjściu na świat Jezusa Chrystusa – Mesjasza, czyli w roku pierwszym naszej ery (jest to data umowna, istnieje margines błędu – 6 p.n.e. – 1 n.e.), w czasach, gdy najpotężniejszym państwem było Cesarstwo Rzymskie.
Jezus urodził się w szopie w Betlejem, już gdy był dzieckiem przejawiał swoje Boskie cechy jak na przykład wiedza ujawniona w wieku 12 lat podczas dyskusji z kapłanami w świątyni. Chrystus zaczął aktywnie działać w wieku 30 lat. Najpierw został ochrzczony w rzece Jordan przez Jana Chrzciciela, później powołał 12 apostołów i z nimi wyruszył w drogę nauczając i czyniąc cuda, przez co udowadniał swoje Boskie pochodzenie. Zmarł śmiercią męczeńską na krzyżu niesłusznie skazany przez Piłata za głoszenie herezji. Następnie po trzech dniach zmartwychwstał i wstąpił do nieba. W akcie śmierci i zmartwychwstania Jezus spełnił proroctwa żydowskie i odkupił winy ludzkie.
Czasy, w których żył i nauczał Chrystus były wyjątkowo trudne dla powstania i rozwijania się Chrześcijaństwa. Pierwsi chrześcijanie byli prześladowani przez pogan, dla których ich postawa była nie do przyjęcia. Początek tym represjom dał cesarz Neron w 64 roku oskarżając wyznawców Chrystusa o podpalenie Rzymu. Od tego momentu nie wahano się skazywać niewinnych chrześcijan na dożywotnie ciężkie roboty, konfiskatę majątków a nawet śmierć. Jednak wszystkie te prześladowania nie odniosły zamierzonego skutku, a wręcz przeciwnie. W zamierzeniu chrześcijaństwo miało przestać istnieć, a w rzeczywistości jeszcze przybrało na sile. Wielu ludzi widząc egzekucje chrześcijan zastanawiało się nad tym, co daje im taką siłę, za co giną tysiącami. Ostatnie, największe w dziejach chrześcijaństwa prześladowanie miało miejsce w pierwszych latach IV w. Zakończyło się niepowodzeniem. W początku IV w. chrześcijańska wiara dotarła do cesarskiego pałacu, przyjął ją cesarz Konstantyn, który nie tylko zapewnił jej tolerancję na równi z innymi religiami, ale stał się jej czynnym propagatorem i opiekunem
Przeszkodą była również nacja. Jak wiadomo Chrystus był Żydem. Gdy do nowej religii zaczęli garnąć się nie-żydzi pojawiło się pytanie czy należy od nich wymagać nawrócenia się na religię żydowską, czyli wypełniania wszystkich rytualnych obrzędów. Po długich obradach zapadła decyzja o zwolnieniu ich z tego obowiązku.
Jednym z najważniejszych problemów dla nowej religii był jej stosunek do kultury klasycznej. Pierwsi chrześcijanie nie uznawali jej i odnosili się do niej wrogo. Jednak bardzo szybko, bo już w II w. ten pogląd zmienił się i chrześcijanie podjęli z kulturą klasyczna dialog, przyswajając sobie bardzo wiele z jej dorobku. Zwłaszcza filozofia Platona, Arystotelesa, ich uczniów i kontynuatorów posłużyła jako podstawa chrześcijańskiej teologii („nauki o Bogu”). W II w. narodziła się chrześcijańska literatura, która respektowała normy ustalone przez klasyczne literaturoznawstwo. Z pewnym opóźnieniem narodziła się oryginalna chrześcijańska sztuka posługująca się motywami sztuki pogańskiej.
Chrześcijaństwo potrzebowało z górą dwóch wieków, aby zapanować na całym obszarze panowania cesarstwa rzymskiego. Jego rozwój, początkowo stosunkowo powolny, stał się zdecydowanie szybszy w trzecim wieku. Najłatwiej nawracały się krainy położone we wschodniej części cesarstwa, wolniej zachód, w tym zwłaszcza obszary mniej zromanizowane. Już w pierwszym pokoleniu gminy chrześcijańskie działały we wszystkich wielkich miastach starożytnego świata: w Antiochii syryjskiej, Efezie, Koryncie, egipskiej Aleksandrii i oczywiście Rzymie. Niewiele wiemy o wczesnym etapie chrystianizacji terenów leżących na wschód od Eufratu. W Europie natomiast nowa wiara zawędrowała za rzymskie granice dopiero wtedy, gdy cesarstwo upadło. Religia chrześcijańska od samego początku potrafiła przyciągnąć do siebie przedstawicieli różnych grup społecznych dotkniętych religijnymi niepokojami. Jednak długo pozostawała wiarą ludzi z miast gdyż wieś trzymała się tradycyjnych kultów i przyjęła chrześcijaństwo dopiero w 5-6 wieku
W odróżnieniu od innych starożytnych religii chrześcijaństwo posiadało dość luźne stosunki między wiernymi i kapłanami. Wyznawcy Chrystusa na terenie jednego miasta tworzyli podstawową komórkę nowej religii, Kościół. Kierował nim wybrany przez wiernych biskup. Do jego zadań należało nauczanie wiernych, udzielanie im chrztu, sprawowanie Eucharystii. On organizował pomoc dla wiernych, chorych, wdów i sierot. Działalność filantropijna był a bowiem przedmiotem szczególnej troski i źródłem wielkiej siły Kościoła. Gminy chrześcijańskie utrzymywały ze sobą częste kontakty, radziły się w trudnych sprawach, zawiadamiały o zaistniałych faktach.
Można zapytać, dlaczego chrześcijaństwo odniosło sukces jako religia. Otóż okres cesarstwa rzymskiego i to prawie od samych jego początków był okresem pogłębiającego się niepokoju religijnego. Rosła liczba tych, którym tradycje, odziedziczone po przodkach kultury przestawały wystarczać. Poważny kryzys, który ogarnął imperium w trzecim wieku naruszając ramy społecznego życia, przyczynił się do nasilenia tego procesu. Ludzie przede wszystkim szukali Boga, którego mogliby kochać (a nie tylko czcić w czasie beznamiętnych, z reguły zbiorowych ceremoniach) i którego wzajemnej miłości byliby pewni. Nie wystarczali im dotychczasowi bogowie, opiekunowie państwa lub miasta, chcieli znaleźć Boga zainteresowanego ich indywidualnym losem. Pragnęli także pewności, że śmierć nie będzie kresem, lecz początkiem nowego, szczęśliwego życia, w którym zachowają pamięć o minionym istnieniu i spotkają kochanych bliskich.