Potrzebuje na wtorek plan wydarzeń tego tekstu:
Ludwika Press
Tezeusz i Ariadna
(fragment książki Mit-człowiek-literatura,praca zbiorowa)
Ariadna pojawiła się w micie greckim w pełnym rozkwicie młodości i urody. Żaden mitograf nie zainteresował się wcześniejszym życiem córki króla Krety,wielkiego Minosa.Dzięki odkryciom archeologicznymi możemy wyobrazić sobie, jak płynęły dnie, miesiące i lata księżniczki w pałacu w Knossos.Znając z ikonografii model minojskiej dziewczyny, wiemy, że Ariadna była szczupła i giętka, a falbany bogato haftowanych szat falowały przy każdym jej kroku. Biała szyja wychylała się głęboko z wydekoltowanej bluzki, zgodnie z modą panującą na Krecie w II tysiącleciu p.n.e.[...]
Nie wiemy, jak Ariadna odczuła śmierć brata, Androgeusa, który podczs świąt panatenajskich zdobył pierwsze miejsce w zawodach, a potem zginął z ręki zawistnych rywali lub stał ofiarą byka maratońskiego-z winy Ateńczyków.Konsekwencje tej zbrodni okazały się tragiczne, ponieważ Minos zażądał odwetu. I oto przyszedł dzień, kiedy Tezeusz, syn króla Egeusza, wylądował na krecie wraz z grupa młodych Ateńczyków, żeby spełnić warunek żądnego zemsty króla Krety i zstąpić do labiryntu,z którego nie było powrotu . Minos wyróżnił Tezeusza szczególną gościnnością przyjął go w swoim świetnym pałacu, traktując przyszłą ofiarę Minotaura, jak gościa godnego zainteresowania królewskiej rodziny. Ta gościnność pociągnęła za sobą skutki nieoczekiwane. Ariadna z zachwytem wysłuchała świetnych przygód księcia, w których umiar i godność łączyły się z dumą zawsze zwycięskiego bohatera. [...]
Okazało się, że spotkanie z Ariadną, która zakochała się w pięknym i dzielnym młodzieńcu, miało większe znaczenie dla losu bohatera i jego towarzyszy niż najświetniejsza odwaga i najostrzejszy miecz. Ariadna postanowiła uratować Tezeusza za każdą cenę. Skorzystała więc z rady Dedala, budowniczego labiryntu, który słynął z różnorodnych umiejętności oraz znakomitych pomysłów, i wręczyła ateńskiemu księciu kłębek nici związany odtąd na zawsze z jej imieniem. Istnieje też legenda, że drugim darem Ariadny był wieniec, który blaskiem drogich kamieni rozświetlał mroki labiryntu. Tezeusz przejęty wdzięcznością, poprzysiągł minojskiej księżniczce ucieczkę z Krety i małżeństwo. Nić przywiązana u wyjścia snuła się za bohaterem, zabezpieczając go przed zabłądzeniem w skomplikowanych korytarzach labiryntu. Tezeusz ukrył miecz w faldach szaty.Na końcu zawiłych dróg czekał na swoje ofiary wiecznie głodny Minotaur. Ale tym razem wszystko odbyło się inaczej. Zamiast pokornych i drżących ze strachu młodych ludzi spotkał się oko w oko z uzbrojonym przeciwnikiem. Zginął z reki Tezeusza,który wyprowadził wszystkich Ateńczyków z labiryntu, posługując się kłębkiem Ariadny. [...]
Dalsze losy bohaterów wywołały później wiele dyskusji. Zwycięzcy wraz z Ariadna potajemnie opuścili wyspę. Na Delos w sanktuarium Apollina Tezeusz złożył bogu dziękczynną ofiarę. [...] Wraz z towarzyszącą młodzieżą odtańczył wokół ołtarza Apollina taniec żurawia. Ruchy tańczących naśladowały krążenie po labiryncie, ale w nastroju radości i odprężenia. [...] Potem wszyscy wylądowali na wyspie Dia. [...] O świcie Tezeusz odpłynął z wyspy wraz z towarzyszami, pozostawiając uśpioną Ariadnę. Dlaczego to uczynił? Na to pytanie istnieją w literaturze antycznej rożne odpowiedzi, każda z nich ukazuje w innym świetle Tezeusza. Może postąpił jak wiarołomca- nigdy nie odwzajemniał uczu Ariadny, ale jej pomoc była mu na Krecie niezbędna. Stanowiłoby to plamę na honorze ateńskiego herosa. [...] W innej wersji mitu wola Tezeusza nie ma znaczenia. Zostawił Ariadnę wbrew swoim pragnieniom, bo zażądał od niego tej ofiary Dionizos. [...] Kiedy Ariadna po przebudzeniu zrozumiała, ze Tezeusz odpłynął, poczuła się bardzo nieszczęśliwa. Zerwała z ojcem, odcięła sobie powrót na ojczysta wyspę, zawiodła się na człowieku który wydawał się godny miłości i zaufania. Smutne myśli rozproszył orszak Dionizosa. Powoli zaczęła skłaniać się ku boskiemu wielbicielowi - córka Minosa jako małżonka boga wstąpiła w progi Olimpu, a wszechwładny Zeus obdarzył ja nieśmiertelnością.
Ludwika Press
Tezeusz i Ariadna
(fragment książki Mit-człowiek-literatura,praca zbiorowa)
Ariadna pojawiła się w micie greckim w pełnym rozkwicie młodości i urody. Żaden mitograf nie zainteresował się wcześniejszym życiem córki króla Krety,wielkiego Minosa.Dzięki odkryciom archeologicznymi możemy wyobrazić sobie, jak płynęły dnie, miesiące i lata księżniczki w pałacu w Knossos.Znając z ikonografii model minojskiej dziewczyny, wiemy, że Ariadna była szczupła i giętka, a falbany bogato haftowanych szat falowały przy każdym jej kroku. Biała szyja wychylała się głęboko z wydekoltowanej bluzki, zgodnie z modą panującą na Krecie w II tysiącleciu p.n.e.[...]
Nie wiemy, jak Ariadna odczuła śmierć brata, Androgeusa, który podczs świąt panatenajskich zdobył pierwsze miejsce w zawodach, a potem zginął z ręki zawistnych rywali lub stał ofiarą byka maratońskiego-z winy Ateńczyków.Konsekwencje tej zbrodni okazały się tragiczne, ponieważ Minos zażądał odwetu. I oto przyszedł dzień, kiedy Tezeusz, syn króla Egeusza, wylądował na krecie wraz z grupa młodych Ateńczyków, żeby spełnić warunek żądnego zemsty króla Krety i zstąpić do labiryntu,z którego nie było powrotu . Minos wyróżnił Tezeusza szczególną gościnnością przyjął go w swoim świetnym pałacu, traktując przyszłą ofiarę Minotaura, jak gościa godnego zainteresowania królewskiej rodziny. Ta gościnność pociągnęła za sobą skutki nieoczekiwane. Ariadna z zachwytem wysłuchała świetnych przygód księcia, w których umiar i godność łączyły się z dumą zawsze zwycięskiego bohatera. [...]
Okazało się, że spotkanie z Ariadną, która zakochała się w pięknym i dzielnym młodzieńcu, miało większe znaczenie dla losu bohatera i jego towarzyszy niż najświetniejsza odwaga i najostrzejszy miecz. Ariadna postanowiła uratować Tezeusza za każdą cenę. Skorzystała więc z rady Dedala, budowniczego labiryntu, który słynął z różnorodnych umiejętności oraz znakomitych pomysłów, i wręczyła ateńskiemu księciu kłębek nici związany odtąd na zawsze z jej imieniem. Istnieje też legenda, że drugim darem Ariadny był wieniec, który blaskiem drogich kamieni rozświetlał mroki labiryntu. Tezeusz przejęty wdzięcznością, poprzysiągł minojskiej księżniczce ucieczkę z Krety i małżeństwo. Nić przywiązana u wyjścia snuła się za bohaterem, zabezpieczając go przed zabłądzeniem w skomplikowanych korytarzach labiryntu. Tezeusz ukrył miecz w faldach szaty.Na końcu zawiłych dróg czekał na swoje ofiary wiecznie głodny Minotaur. Ale tym razem wszystko odbyło się inaczej. Zamiast pokornych i drżących ze strachu młodych ludzi spotkał się oko w oko z uzbrojonym przeciwnikiem. Zginął z reki Tezeusza,który wyprowadził wszystkich Ateńczyków z labiryntu, posługując się kłębkiem Ariadny. [...]
Dalsze losy bohaterów wywołały później wiele dyskusji. Zwycięzcy wraz z Ariadna potajemnie opuścili wyspę. Na Delos w sanktuarium Apollina Tezeusz złożył bogu dziękczynną ofiarę. [...] Wraz z towarzyszącą młodzieżą odtańczył wokół ołtarza Apollina taniec żurawia. Ruchy tańczących naśladowały krążenie po labiryncie, ale w nastroju radości i odprężenia. [...] Potem wszyscy wylądowali na wyspie Dia. [...] O świcie Tezeusz odpłynął z wyspy wraz z towarzyszami, pozostawiając uśpioną Ariadnę. Dlaczego to uczynił? Na to pytanie istnieją w literaturze antycznej rożne odpowiedzi, każda z nich ukazuje w innym świetle Tezeusza. Może postąpił jak wiarołomca- nigdy nie odwzajemniał uczu Ariadny, ale jej pomoc była mu na Krecie niezbędna. Stanowiłoby to plamę na honorze ateńskiego herosa. [...] W innej wersji mitu wola Tezeusza nie ma znaczenia. Zostawił Ariadnę wbrew swoim pragnieniom, bo zażądał od niego tej ofiary Dionizos. [...] Kiedy Ariadna po przebudzeniu zrozumiała, ze Tezeusz odpłynął, poczuła się bardzo nieszczęśliwa. Zerwała z ojcem, odcięła sobie powrót na ojczysta wyspę, zawiodła się na człowieku który wydawał się godny miłości i zaufania. Smutne myśli rozproszył orszak Dionizosa. Powoli zaczęła skłaniać się ku boskiemu wielbicielowi - córka Minosa jako małżonka boga wstąpiła w progi Olimpu, a wszechwładny Zeus obdarzył ja nieśmiertelnością.