Drogi Przyjacielu!
Chciałbym podzielić się z Tobą jeszcze raz moimi refleksjami na temat „Kamieni na szaniec” Aleksandra Kamińskiego. Ta książka dała mi naprawdę dużo do myślenia.
Po jej lekturze uświadomiłem sobie jak wydarzenia historyczne mogą zaważyć na losach całego pokolenia.
Z pewnością i Ty podobnie jak ja, masz jakieś plany na przyszłość, np.: zdanie matury, studia, praca w wymarzonym zawodzie.
Czy nie wydaje ci się, że tamci chłopcy też mieli pomysły na swoje dorosłe życie, że też chcieli coś osiągnąć? Przecież oni jeszcze w czasie wakacji 1939, podobnie jak my, mieli jakieś plany. Nie przypuszczali, że coś może je zmienić. My możemy być tylko wdzięczni losowi, że żyjemy w czasach pokoju, że możemy realizować swoje zamiary i marzenia.
Niestety, tamci chłopcy mieli zmarnowaną młodość. Wielu z nich zginęło w obronie ojczyzny.
Czytając tę książkę zdałem sobie sprawę, że zawsze trzeba pamiętać o tym, co się stało i mieć świadomość, co się może stać. Kto wie czy wir wydarzeń nie poniesie naszych planów gdzieś daleko, czy na przykład po drugiej stronie świata ktoś właśnie nie naciska czerwonego guzika...
Jak wiesz, Zośkę, Alka, i Rudego łączyła wielka, gorąca przyjaźń.Chłopcy zawsze mogli sobie ufać i na siebie liczyć. Wtrudnych chwilach każdy pomagał każdemu, jak tylko mógł najlepiej. Czytając o nich myślałem też o naszej przyjaźni.
Ich, oprócz przyjaźni, łączyła także nienawiść do wroga, walka , pragnienie zakończenia wojny. Cieszę się, że my nie musimy walczyć!
Bohaterowie „Kamieni na szaniec” byli prawdziwymi patriotami. Patriotyzm i miłość do ojczyzny wynieśli z domu. Właśnie on dodawał im odwagi graniczącej z brawurą i pomagał bezgranicznie poświęcić się dla kraju.
Oni zrobili wiele dla Polski. My żyjemy w innych czasach, ale możemy zrobić dla niej nie mniej niż oni, tylko inaczej. Powinniśmy dążyć do budowania prestiżu Polski w świecie, do jej rozwoju i stabilizacji w dziedzinie gospodarki i polityki.
Drogi Przyjacielu, w tym liście podzieliłem się z Tobą swoimi przemyśleniami na temat patriotyzmu, przyjaźni i nieprzewidywalnej przyszłości.
Ciekawy jestem Twoich refleksji. POZDRAWIAM.