menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Rola Kościoła w Obaleniu Komunizmu

praca kontrolna napisana na 2,5 strony kartki A4
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
W pierwszych latach powojennych władze państwowe zdominowane przez komunistów unikały otwartego konfliktu z Kościołem (np. Bierut brał udział w obchodach Bożego Ciała). Otwarta walka z Kościołem rozpoczęła się dopiero po śmierci prymasa Augusta Hlonda, w końcu 1948 r., kiedy to jego następcą został młody biskup lubelski Stefan Wyszyński.
Od tej pory władze komunistyczne wraz z aparatem bezpieczeństwa rozpoczęły represjonowanie wiernych, duchowieństwa i biskupów. Aresztowano księży, zakonników, szefów stowarzyszeń katolickich, które następnie ulegały likwidacji, oraz publicystów nielicznych pism kościelnych, usuwano ze szkół lekcje religii, zakonom odbierano placówki oświatowe i szpitale, stanowiące ich własność odbierano również ziemię przykościelną i instytucje charytatywne (np. Caritas), wraz z ich majątkiem, a w końcu nakładano na Kościół olbrzymie podatki, wiedząc, że utrzymanie świątyń zależy jedynie od społecznych datków. Znoszono znane sprzed wojny święta religijno-patriotyczne, manifestowanie zaś swych przekonań religijnych zamykało karierę zawodową, a w skrajnych przypadkach groziło więzieniem. Jednocześnie zaktywizowała się grupa tzw. katolików postępowych (w Kościele była to grupa tzw. księży patriotów), z Bolesławem Piaseckim na czele, która za cenę deklarowanego poparcia dla poczynań władz komunistycznych mogła powołać do życia silne Stowarzyszenie PAX. W obliczu zagrożenia podstawowych funkcji Kościoła episkopat zgodził się na podpisanie w kwietniu 1950 r. porozumienia z władzą mającego powstrzymać komunistów od ich polityki represji. Komuniści nie zamierzali jednak respektować podpisanej umowy i wkrótce ze zdwojoną mocą przystąpili do walki z Kościołem, dążąc do zastraszenia biskupów i podporządkowania ich państwu. W lutym 1953 r. wydano dekret państwowy o obsadzaniu stanowisk kościelnych, co w praktyce oznaczało likwidację autonomii Kościoła katolickiego w Polsce i zerwanie prawnych i organizacyjnych kontaktów ze Stolicą Apostolską. Niemal jednocześnie, władze odebrały Kurii Metropolitarnej w Krakowie Tygodnik Powszechny, ostatnie pismo inteligencji katolickiej, uznawane przez biskupów. W odpowiedzi na próby likwidacji Kościoła prymas Wyszyński wystosował do władz państwowych słynny list-memoriał w którym pisał m.in.: "Rzeczy Bożych na ołtarzach Cezara składać nam nie wolno. NON POSSUMUS [nie możemy]". Stało się to powodem aresztowania Prymasa. W nocy z 25 na 26 września 1953 r. funkcjonariusze UB wtargnęli do siedziby prymasa Polski i wywieźli go poza Warszawę. Był on następnie bez sądu przetrzymywany w miejscach odosobnienia przez trzy kolejne lata.
Powrót Gomułki do władzy w X 1956 r. nie oznaczał końca walki z Kościołem. Doszło do dalszej ostrej walki ideologicznej między władza komunistyczną i Kościołem katolickim, kierowanym przez prymasa Wyszyńskiego. Pretekst do jej rozpoczęcia dało słynne Orędzie biskupów polskich do biskupów niemieckich z 1965 r. Padły w nim słowa: Udzielamy przebaczenia i prosimy o przebaczenie".
Prawdziwą oznaką manifestacji uczuć religijnych i patriotycznych stały się obchody millenium chrztu Polski. Liczny udział Polaków w uroczystościach kościelnych, a nie w organizowanych dla przeciwwagi w tym samym czasie uroczystości państwowych świadczył dobitnie, że władzom nie powiodła się próba rozbicia jedności między episkopatem i katolickim narodem.
Prwadziwym przełomem w życiu Kścioła polskiego i narodu był wybór 16 X 1978 r. metropolity krakowskiego Karola Wojtyły na papieża. Dla władz państwowych wybór ten był olbrzymim zaskoczeniem, graniczącym z paniką, dla społeczeństwa polskiego zaś niósł ogromne nadzieje. W czerwcu następnego roku, po długich dyskusjach między władzami państwowymi a episkopatem polskim, papież odwiedził swoją ojczyznę. Papież wyzwolił tłumione przez lata pragnienia niepodległościowe Polaków i przywrócił pierwotne znaczenie pojęciom, nadużywanym przez propagandę państwową, jak: patriotyzm, niepodległość, demokracja.
W okresie stanu wojenego Kościół pozostał oparciem dla milionów ludzi. Kościół katolicki stał się prawdziwym azylem wolności, zarówno dla wierzących, jak i niewierzących. W kościołach działały duszpasterstwa ludzi pracy, środowisk twórczych, nauczycieli itd. Ludzie spotykali się w nich, aby posłuchać wykładów, nieść pomoc internowanym i aresztowanym. Poprzez organizacje kościelne przychodziły dary z zagranicy, rozdzielane najbardziej potrzebującym. Każda rocznica narodowego święta była okazją do zamanifestowania, podczas mszy świętej, swego przywiązania do niepodległości i Solidarności. "Ojczyznę wolną racz nam wrócić, Panie" śpiewali wierni, wyciągając dłoń w charakterystycznym geście zwycięstwa (V). Do szczególnie głębokich przeżyć patriotyczno-religijnych należało uczestnictwo w comiesięcznej mszy świętej za ojczyznę, odprawianej przez duszpasterza Solidarności księdza Jerzego Popiełuszkę w warszawskim kościele Św. Stanisława Kostki. Dnia 19 października 1984 r. ksiądz Popiełuszko został bestialsko zamordowany przez funkcjonariuszy MSW. Dla milionów Polaków stał się męczennikiem za sprawę Solidarności.
Olbrzymie znaczenie dla narodu miały też dwie pielgrzymki Jana Pawła II do Polski (w 1983 i 1987 r.). Papież w swych homiliach niejednokrotnie nawiązywał do Solidarności, nadając tym samym międzynarodową rangę polskiemu ruchowi społecznemu.
Upadek komunizmu w 1989 r. przyniósł też zmianę sytuacji Kościoła.
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...