menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Przeczytaj
Dz. 1 , 1- 19.
i streść.

tak na półtorej kartki zeszytu.

bardzo prosze o pomoc :)
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
4 W początkowych słowach Dziejów Apostolskich Łukasz zwraca się do Teofila — tego samego, do którego wcześniej skierował Ewangelię. Dzieje stanowią jej kontynuację, gdyż Łukasz najpierw streszcza w nich wydarzenia opisane pod koniec sprawozdania ewangelicznego, choć używa nieco innych sformułowań i dodaje nowe szczegóły.
5 Dzięki czemu uczniowie Jezusa mieli zachowywać silną wiarę? W Dziejach 1:3 czytamy: „[Jezus] ukazywał za pomocą wielu bezspornych dowodów, że żyje”. Słowa przetłumaczonego na „bezsporne dowody” użył w Biblii tylko Łukasz, „umiłowany lekarz” (Kol. 4:14). Występowało ono w fachowych tekstach medycznych i oznaczało dowody wyraźne, niezbite, przekonujące. Jezus dostarczył takich dowodów. Ukazywał się swym naśladowcom wielokrotnie — czasami jednemu lub dwom, czasami wszystkim apostołom, a pewnego razu przeszło 500 uczniom (1 Kor. 15:3-6). Były to faktycznie bezsporne dowody!
6 Dzisiaj wiara prawdziwych chrześcijan również jest oparta na „wielu bezspornych dowodach”. Czy można dowieść, że Jezus żył na ziemi, umarł za nasze grzechy i został wskrzeszony? Oczywiście! Przekonujących dowodów dostarczają wiarygodne relacje naocznych świadków zawarte w natchnionym Słowie Bożym. Gdy z modlitwą studiujemy te doniesienia, możemy ogromnie wzmocnić swą wiarę. Pamiętajmy: prawdziwa wiara, w odróżnieniu od łatwowierności, opiera się na solidnych argumentach. Właśnie taka wiara jest niezbędna do uzyskania życia wiecznego (Jana 3:16).
7 Poza tym Jezus „mówił o królestwie Bożym”. Na przykład tłumaczył uczniom proroctwa dotyczące Mesjasza — że będzie cierpiał i umrze (Łuk. 24:13-32, 46, 47). Kiedy im to wyjaśniał, w gruncie rzeczy omawiał temat Królestwa Bożego, bo jako Mesjasz miał w przyszłości stanąć na jego czele. Królestwo zawsze było myślą przewodnią orędzia głoszonego przez Jezusa i tak samo jest w wypadku jego dzisiejszych naśladowców (Mat. 24:14; Łuk. 4:43).
„Aż do najodleglejszego miejsca na ziemi” (Dzieje 1:6-12)
8 Podczas ostatniego spotkania z Jezusem na Górze Oliwnej apostołowie zapytali go z przejęciem: „Panie, czy w tym czasie przywracasz królestwo Izraelowi?” (Dzieje 1:6). W tym jednym pytaniu dali wyraz dwom błędnym przekonaniom. Po pierwsze, zakładali, że Królestwo Boże zostanie przywrócone Izraelowi cielesnemu. Po drugie, spodziewali się, że rozpocznie swe rządy od razu — „w tym czasie”. Jak Jezus pomógł im skorygować sposób myślenia?
9 Jezus niewątpliwie wiedział, że błędność tego pierwszego poglądu wkrótce sama wyjdzie na jaw. Już dziesięć dni później jego naśladowcy mieli się stać świadkami utworzenia nowego narodu, Izraela duchowego. Okres szczególnych stosunków Boga z Izraelem cielesnym dobiegał końca. Natomiast jeśli chodzi o drugie wyobrażenie uczniów, Jezus życzliwie im przypomniał: „Nie wasza to rzecz poznać czasy lub pory, które Ojciec objął swoją władzą orzekania” (Dzieje 1:7). To Jehowa jest Wielkim Dyspozytorem Czasu. W trakcie swej służby na ziemi nawet Jezus nie znał daty nadejścia końca, bo powiedział, że ‛o dniu owym i godzinie nie wie nikt, tylko sam Ojciec’ (Mat. 24:36). Gdyby dzisiejsi chrześcijanie przesadnie skupiali się na tym, kiedy nadejdzie koniec tego systemu, w gruncie rzeczy martwiliby się o coś, co do nich nie należy.
10 Jednakże nie powinniśmy pochopnie osądzać apostołów. Pamiętajmy, że odznaczali się wielką wiarą. Poza tym pokornie przyjęli skorygowanie. Co więcej, choć zadane pytanie ujawniło ich błędny sposób myślenia, jednocześnie pokazało, że mają właściwe nastawienie. Jak wiadomo, Jezus wielokrotnie zachęcał swych naśladowców: „Czuwajcie” (Mat. 24:42; 25:13; 26:41). Apostołowie rzeczywiście byli czujni duchowo i z przejęciem wypatrywali oznak, że Jehowa zamierza przystąpić do działania. Obecnie powinniśmy przyjąć podobną postawę. U schyłku „dni ostatnich” jest to pilniejsze niż kiedykolwiek wcześniej (2 Tym. 3:1-5).
11 Jezus przypomniał apostołom, na czym mają się koncentrować. Powiedział: „Otrzymacie moc, gdy zstąpi na was duch święty, i będziecie moimi świadkami zarówno w Jerozolimie, jak i w całej Judei i Samarii, i aż do najodleglejszego miejsca na ziemi” (Dzieje 1:8). Wieść o zmartwychwstaniu Jezusa miała być najpierw rozgłoszona w Jerozolimie, gdzie został uśmiercony. Następnie miała dotrzeć do całej Judei, potem do Samarii, a w końcu na znacznie dalsze tereny.
12 Zanim Jezus wspomniał o zadaniu głoszenia, słusznie powtórzył wcześniejszą obietnicę, że wspomoże uczniów duchem świętym. Jest to jedno z przeszło 40 miejsc, w których w Dziejach Apostolskich występuje określenie „duch święty”. Ta porywająca księga biblijna raz po raz ukazuje, że bez pomocy tego ducha nie zdołalibyśmy wykonać woli Jehowy. Jakież to więc istotne, byśmy regularnie modlili się o ducha świętego! (Łuk. 11:13). Teraz potrzebujemy go jak nigdy dotąd.
13 W naszych czasach wyrażenie „najodleglejsze miejsce na ziemi” budzi inne skojarzenia niż w I wieku. Jak jednak zauważono w poprzednim rozdziale, Świadkowie Jehowy całym sercem podjęli się dzieła głoszenia, wiedząc, że Bóg pragnie, aby „ludzie wszelkiego pokroju” usłyszeli dobrą nowinę o Jego Królestwie (1 Tym. 2:3, 4). Czy jesteś pochłonięty tą życiodajną działalnością? Nie ma drugiej tak pasjonującej i satysfakcjonującej pracy! Jehowa doda ci sił potrzebnych do jej wykonywania. A z Dziejów Apostolskich dowiesz się, z jakich metod korzystać i jakie nastawienie pielęgnować, by pełnić tę służbę skutecznie.
14 Jak wspomnieliśmy na początku tego rozdziału, Jezus uniósł się w górę i zniknął 11 apostołom z oczu. Jednakże oni dalej wpatrywali się w niebo. W końcu ukazali im się dwaj aniołowie i delikatnie przywołali ich do porządku: „Mężowie galilejscy, dlaczego stoicie wpatrzeni w niebo? Ten Jezus, który został od was wzięty do nieba, przyjdzie w taki sam sposób, w jaki go widzieliście idącego do nieba” (Dzieje 1:11). Czy aniołowie chcieli przez to powiedzieć, że Jezus powróci w tym samym ciele — jak to tłumaczą niektóre religie? Bynajmniej.
15 Aniołowie nie twierdzili, że Jezus powróci w tej samej postaci, lecz „w taki sam sposób”. A w jaki sposób odszedł? Kiedy aniołowie wypowiadali te słowa, był już niewidoczny. Tylko niewielka grupa apostołów była świadoma, że Jezus opuścił ziemię i poszedł do swego Ojca w niebie. W podobny sposób miał też powrócić. I faktycznie tak się stało. Dzisiaj jedynie osoby mające rozeznanie duchowe uświadamiają sobie, że Jezus jest obecny w królewskiej chwale (Łuk. 17:20). Powinniśmy zwracać uwagę na dowody jego obecności i wskazywać na nie innym, by oni również mogli zdać sobie sprawę z powagi czasów, w jakich żyjemy.
„Wskaż, którego (...) wybrałeś” (Dzieje 1:13-26)
16 Nic dziwnego, że apostołowie ‛wrócili do Jerozolimy z wielką radością’ (Łuk. 24:52). Ale jak zareagują na wskazówki i pouczenia Chrystusa? W Dziejach 1:13, 14 powiedziano o nich, że byli zebrani w „górnej izbie”. Fragment ten zawiera kilka interesujących szczegółów na temat spotkań organizowanych przez uczniów Jezusa. W tamtych czasach domy w Palestynie często miały pomieszczenie na piętrze, do którego prowadziły zewnętrzne schody. Być może owa „górna izba” znajdowała się w domu, o którym mowa w Dziejach 12:12, należącym do matki Marka. Tak czy inaczej, zapewne było to proste i funkcjonalne pomieszczenie. A kim byli zebrani i co robili?
17 Zauważmy, że grono obecnych nie ograniczało się do apostołów ani nawet do mężczyzn. Były tam również „niektóre niewiasty”, między innymi Maria, matka Jezusa, bezpośrednio wspomniana w tym miejscu Biblii po raz ostatni. Godne podkreślenia jest to, że Maria nie szukała chwały dla siebie, lecz pokornie zgromadzała się razem ze swymi duchowymi braćmi i siostrami. Musiała się bardzo cieszyć, że towarzyszyli jej czterej inni synowie, przyrodni bracia Jezusa. Gdy jeszcze żył na ziemi, nie wierzyli w niego (Mat. 13:55; Jana 7:5). Ale po jego śmierci i zmartwychwstaniu nastąpiła u nich przemiana (1 Kor. 15:7).
18 Zwróćmy też uwagę, w jakim celu uczniowie się zgromadzali: „Wszyscy oni jednomyślnie trwali na modlitwie” (Dzieje 1:14). Po dziś dzień wspólne spotkania są dla chrześcijan nieodłącznym elementem wielbienia Boga. Na takich zebraniach zachęcamy się nawzajem, przyjmujemy pouczenia i rady, a co najważniejsze, w sposób zjednoczony oddajemy cześć niebiańskiemu Ojcu, Jehowie. Nasze modlitwy i pieśni wysławiające Jehowę radują Jego serce i odgrywają istotną rolę w naszym życiu duchowym. Obyśmy nigdy nie opuszczali tych świętych, budujących zgromadzeń! (Hebr. 10:24, 25).
19 Naśladowcy Chrystusa stanęli wówczas przed ważną kwestią natury organizacyjnej. Sprawę tę poruszył apostoł Piotr (wersety 15-26). Czyż nie jest to pokrzepiające? W ciągu kilku tygodni po trzykrotnym zaparciu się Mistrza Piotr dokonał u siebie ogromnych zmian (Marka 14:72). Wszyscy mamy skłonności do grzechu i potrzebujemy przypomnień, że Jehowa jest „dobry i gotów przebaczać” tym, którzy okazują szczerą skruchę (Ps. 86:5).
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...