Teoretycznie ryby głosu mają, zaś dzieci tak. Jednak potraktujmy to jako metaforę, ponieważ wtedy można by to zdanie potwierdzić. Dzieci nie powinny angażować się w sprawy dorosłych. Nie powinny podejmować ważniejszych,życiowych decyzji, które mogłyby wpłynąć na ich los. Dzieci, nie mają prawie żadnych praw. Większość dzieci ma za obowiązek chodzić do szkoły,przedszkola czy też zerówki. Nic poza tym. To nie jest tak, dzieci są przyszłością świata.
Uczęszczając do szkoły zdobywają wykształcenie, dzięki któremu będą mogli później pójść do pracy. Być może będą politykami i będą podejmować ważne decyzje dotyczące nas wszystkich. Jednak dzieci również jako młodzi ludzie też odgrywają ważną rolę w życiu dorosłych głownie ich rodziców. Małżeństwa, nie tylko łączy miłość, ale też dzieci.