Mianem II RP określa się państwo polskie po odzyskaniu niepodległości
11 listopada 1918 r. Za jej koniec można uznać przekazanie władzy przez prezydenta Ignacego Mościckiego Polskiemu Rządowi na Uchodźstwie, które miało miejsce 25 września 1939 r. W tym czasie, a więc w przeciągu zaledwie 20 lat ustrój państwa polskiego uległ całkowitej transformacji.
Przed przyjęciem Konstytucji marcowej w Polsce obowiązywała przyjęta przez sejm w 1919 roku tzw. Mała Konstytucja. Konstytucja ta regulowała tylko ustrój naczelnych organów państwa, miała charakter przejściowy. Dlatego dla suwerennego państwa konieczne było uchwalenie ustawy zasadniczej. Tak też się stało w 1921 r. Nowa konstytucja, zwana marcową, zachowując zasadę trójpodziału władzy, wprowadzała ustrój republiki demokratycznej o znacznej przewadze władzy ustawodawczej nad wykonawcza oraz o parlamentarno-gabinetowym systemie rządów. Na nowo także powstał Senat. Zwolennikami ograniczenia władzy prezydenckiej byli politycy prawicy, którzy obawiali się, że głową państwa może zostać Piłsudski, sprawujący wtedy funkcję Głównego Naczelnika Państwa.
Długo jednak Polacy nie kosztowali demokracji. W dniach 12-14 maja 1926 zbrojnego zamachu stanu dokonał Józef Piłsudski, zapoczątkowując rządy tzw. Sanacji. W wyniku przewrotu majowego obalony został rząd Wincentego Witosa i doszło do dymisji prezydenta Stanisława Wojciechowskiego. Rządy Sanacji były rządami autorytarnymi, chociaż zachowano oficjalnie demokratyczny ustrój państwa, powołano Marszalka Sejmu oraz Ignacego Mościckiego na prezydenta, lecz tak naprawdę władza ta spoczywała w rękach Piłsudskiego Po wydarzeniach majowych obóz skupiony wokół Naczelnika chciał wzmocnić władzę wykonawczą. 2 sierpnia 1926 r. uchwalono tzw. nowelę sierpniową, na podstawie której prezydent mógł m.in. rozwiązywać sejm i senat, powoływać rząd oraz wydawać rozporządzenia z mocą ustawy między sesjami sejmu. W ustroju sanacyjnym władze tak naprawdę sprawowała tylko jedna partia (Bezpartyjny Blok Współpracy z Rządem - BBWR).
Dokumentem, który ostatecznie potwierdził naczelną rolę prezydenta w państwie była Konstytucja kwietniowa z 23 kwietnia 1935 roku podpisana przez prezydenta Mościckiego. Według jej założeń prezydent odpowiadał tylko przed Bogiem i historią, stanowił o wojnie i pokoju oraz wydawał dekrety z mocą ustaw. Prawa obywateli zostały uszczuplone, a obowiązki polegały głównie na służeniu dobru państwa.
W tym samym czasie w Europie wcale nie było lepiej. We Włoszech Benito Mussolini zapoczątkował ruch zwany faszyzmem. Był on forma dyktatury nacjonalistycznej, która opierała się na przeświadczeniu, iż najważniejszym dobrem w państwie jest wspólnota, czyli naród. Prawa jednostki były podporządkowane jedynie prawom narodu. Natomiast w III Rzeszy, po śmierci Hindenburga Hitler wprowadził nazizm czyli tzw. narodowy socjalizm. Te totalitarne rządy oparte były na faszyzmie, rasizmie, odrzucano w nich demokrację oraz wyznawano kult jednostki.
Konsekwencją zmian ustrojowych w II RP było powstanie państwa autorytarnego, w którym władza skupiona była w rekach jednego człowieka, odrzucała równość między wszystkimi ludźmi, ich wolność i tolerancję. Potocznie takie rządy nazwano rządami mocnej reki. Rząd autorytarny nie był oparty na większości parlamentarnej i nie podlegał kontroli społeczeństwa. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie taką formę rządów, a jednak kiedyś ludzie tak żyli, tak żyć musieli. Jednakże patrząc obiektywnie, z perspektywy czasu, Polacy, jako zwykli obywatele, mieli dużo szczęścia żyjąc w państwie autorytarnym, nie zaś totalitarnym.