Po drugie "Patrzaj jako śnieg po górach się bieli...". Refleksja nad przemijającym życiem. Nie należy poddawać się losowi, przeciwstawić się nieszczęściu. Jeśli człowiek sam sobie pomaga to Bóg go chroni. Ukazanie nie trwałości ludzkich dokonań i życia. Należy pogodnie, śmiało i z wiarą w dobro iść przez życie. Doceniać w nim wartości.
Po trzecie "Nie wierz fortunie...". Ostrzeżenie o zmienności losu. W jednej chwili można stracić wszystko. Przestroga przed fałszywymi przyjaciółmi, których obchodzą pieniądze przyjaciela. Krytyka ludzi pieszczących się z bogactwem. Największym skarbem jest cnota, która nie zależy od losu. Uznawanie wartości życia, dobroci, mądrości, szlachetności.
Po czwarte "Nie porzucaj nadzieje...". Ukazanie chwiejności i nie stabilności losu. Nie należy się jednak poddawać, bo kieruje nami Bóg i Fortuna. Należy mieć nadzieję na lepsze jutro, cieszyć się życiem. Los jest zmienny, można wszystko stracić lub wszystko zyskać. Przemija to, co dobre i to, co złe. Umiar we wszystkim. Rozumnie i pokornie przyjmować to, co jest nam przeznaczone.
Po piąte "Miło szaleć, kiedy czas po temu...". Należy korzystać z życia, wolną chwilę przeznaczyć na zabawę, ale należy zachować umiar, bo nie zawsze jest na to odpowiedni czas i miejsce. Uznaje wartość jedzenia, picia i tańca. Nawołuje do zabawy, cieszenia się życiem, do zapomnienia o różnicach stanowych. Należy poświęcić się całkowicie zabawie. Człowiek jest panem chwili, a o przyszłości decyduje Bóg. Radość z życia. Przy zabawie należy zapomnieć o waśniach i sporach.