menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Kanon piękna na podstawie analizy obrazów znanych malarzy.
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
„Średniowiecze - wewnętrzna ewolucja piękna”


Dzisiejszym ludziom, przywykłym wiązać pojęcie piękna z klasycznymi formami antyku, może się to wydawać dziwne, jednakże średniowiecze, zarówno romańskie jak i gotyckie było przejęte ideą piękna: usiłowano ją osiągnąć przez wierność tradycyjnym proporcjom.

Tę ogromną epokę cechowała wielonurtowość,
a zarazem jednolitość kanonów piękna, które wynikały z faktu, że cała średniowieczna Europa stanowiła kontynent chrześcijaństwa, które niepodzielnie rządziło myśleniem, odczuwaniem, postępowaniem
i twórczością ludzką dążącą do doskonałości.

Wszechwładne panowanie światopoglądu religijnego nie wykluczało przecież twórczości świeckiej, jednakże „świeckość” nie oznaczała tu odcięcia się od chrześcijaństwa, które było dla ówczesnych - wewnętrznym kanonem pięknem i z nim kształtowała się wyjątkowa ideologia dzieł. Badacze średniowiecza zgodnie podkreślają fakt „zanurzenia” całej ówczesnej kultury w systemie wiary, która dla średniowiecznego człowieka była „absolutną potrzebą jego całego światopoglądu i moralności”, drogowskazem pozwalającym na orientację w świecie, wyższą prawdą skupiającą w sobie wszystkie ludzkie idee, wyobrażenia, wartości społeczne i kulturowe a więc była całym pięknem życia. Warto tutaj zauważyć, że to, co dzisiejszy człowiek uważa za fundament wartości życia i za jego piękno, wcale nie musiało mieć takiego znaczenia dla ludzi z innej epoki
i odmiennej kultury.

Całokształt średniowiecznego życia duchowego,
w tym także sztukę, należy odczytywać w świetle uniwersalnym wówczas obowiązujących zasad widzenia
i ujmowania świata, wspólnych dla wszelkiej działalności artystycznej, naukowej i estetycznej.

Świat – stworzony przez Boga – odbierano jako twór celowy, harmonijny, zatem piękny; z pojęciem piękna zaś wiązano prawdę i dobro. Hołdowano zasadzie wyższości dóbr duchowych nad materialnymi, widząc powołanie człowieka w nieustannym wysiłku samodoskonalenia. Idea teocentryzmu, podporządkowująca Bogu wszystkie ludzkie sprawy, dyktowała ujmowanie różnych zjawisk świata jako doskonałych znaków Stwórcy; w znakach tych dopatrywano się, pod ich dosłownym sensem, głębszych ukrytych treści. Wiele przedmiotów – znaków towarzyszących jakiejś scenie – przekazywało informacje, które odczytywano według powszechnie przypisywanych tym przedmiotom znaczeń. Tworzenie
i ujawnianie doskonałości w symbolach wykształciło swoisty sposób lektury rozmaitych przekazów. Dla umiejących czytać, „ubogim duchem” – malarstwo, sztuki plastyczne stanowiły jakby szczególną „literaturę”, „malowaną historię” kanon piękna życia ludzkiego.

Mówiąc o zabytkach średniowiecznej sztuki, musimy sobie koniecznie uzmysłowić nasza niepełną wiedzę w tym zakresie, bowiem nie zachował się cały dorobek tamtej epoki. To, co ocalało, jest tylko częścią, choć wielokroć imponującym sednem ówczesnego piękna kulturalnego. Są to: wielkie utwory muzyczne, np. jednogłoskowe kompozycje chóralne; obrazy artystów niderlandzkich, np. czternastowiecznego malarza Hansa Memlinga, twórcy „Sądu Ostatecznego”, Hieronima Boscha i jego piętnastowiecznego rodaka – Rogera van der Weyden, a także wcześniejszych od nich Włochów: Giotta, Cimabuego i wielu innych znanych z imienia, uprawiających sztukę sakralną i świecką; płasko rzeźbione „Drzwi Gnieźnieńskie” z XII w., wyobrażające sceny z życia św. Wojciecha, rzeźby Wita Stwosza i anonimowych snycerzy piętnastowiecznej Polski, którzy wykształcili kanon tzw. pięknych Madonn, jak np. „Madonna z Krużlowej”.

Całościowe spojrzenie na dorobek naszego średniowiecznego piękna nie skłania jak to zwykliśmy myśleć do pesymistycznego osądu. W ciągu niedługiego czasu, zwłaszcza w XV stuleciu, pojawiło się wiele różnej miary utworów, w tym wybitnych. Odegrały one doniosłą rolę w kształtowaniu się naszego pięknego języka, kultury, cywilizacji i świadomości narodowej, przygotowały grunt dla świetnego rozwoju sztuki słowa w następnej epoce – renesansie.
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...