Czy komputer zastąpi książkę?
person
brightness_auto
1 odpowiedź
Wielu rodziców przeżywa ciężki okres, gdy odkryją, że ich dziecko nie przejawia większego zainteresowania książkami. Zdają sobie bowiem sprawę, że warunkiem sukcesów w nauce dziecka jest lektura wzbogacająca słownictwo, ukazująca różne formy wypowiedzi i pogłębiająca jego system poznawczy.
Niestety rozbudzenie w dziecku zamiłowania do czytania jest procesem wymagającym od opiekunów, nauczycieli, bibliotekarzy cierpliwości i poświęcenia. Często bywa tak, iż książka staje się dla dziecka mniej atrakcyjna niż telewizor, komputer czy Internet, chociaż to właśnie ona kształtuje uczucia. Żeby jednak polubić książki musimy zobaczyć w czym książka jest lepsza od komputera czy telewizora.
Najważniejszą cechą książki jest rozwijanie wyobraźni w odróżnieniu od filmu nie dostajemy tu gotowej scenerii. Dostajemy za to opis, za pomocą którego, każdy może stworzyć w swojej głowie piękny , czasem wręcz nierzeczywisty obraz świata. Najpiękniejsze, w tym jest to, że każdy będzie sobie wyobrażał to samo w inny sposób.
Książka w odróżnieniu od innych rozrywek, takich jak komputer, nie wymaga od nas żadnego dodatkowego sprzętu. Książkę możemy wziąć wszędzie tam gdzie chcemy. Nie wymaga dostępu do elektryczności, łącza internetowego, czy sieci kablowej. Może i powinna być naszym przyjacielem.
Sytuacja polskiej książki przeznaczonej dla młodego czytelnika uległa znacznym przemianom z powodu powstania wolnego rynku. W dodatku w ostatnich latach spopularyzowały się różne formy dystrybucji książki Szuka się czytelnika w tłumie odwiedzanych supermarketów, pojawiają się liczne punkty sprzedaży ulicznej, dostarcza się książki jako załączniki do gazet, rozwija się sprzedaż wysyłkowa. Obok płyt kompaktowych książka należy do dóbr najbardziej kupowanych w sieci internetowej. Bez względu na to, gdzie mieszkamy i jaką posługujemy się walutą, niemal wszystkie znajdujące się w światowym obiegu publikacje mogą stać się nasze. Można śmiało powiedzieć, iż książki należą do tych produktów, które za pomocą globalnej pajęczyny można przedstawić najwszechstronniej i najciekawiej. Od czasu kiedy dysponujemy dostępem do Internetu, zdecydowana większość informacji na temat nowości wydawniczych pozyskujemy właśnie z tego źródła.
Sytuacja książki w XXI wieku zdominowana została pojawieniem się zupełnie nowych zjawisk zmuszających do rewizji dotychczasowego podejścia do książki, jej teorii i problemów związanych z jej funkcjonowaniem w społeczeństwie ( również w mikrospołeczeństwie, jakim jest szkoła). Zmiany uwidoczniły się zarówno w technologii produkcji wydawniczej i systemie dystrybucji książki, jak też w oczekiwaniach czytelników.
Przyspieszony obieg informacji spowodował wzrost znaczenia mediów elektronicznych, zaś przed książką postawił zadanie sprostania dynamicznie rozwijającej się konkurencji. Jednym z przejawów przenikania się nowych technologii z książką w jej tradycyjnej formie jest pojawienie się książki elektronicznej.
Niewątpliwym atutem książki elektronicznej są rosnące bezpłatne zasoby tekstów literackich udostępnionych w polskim Internecie. Nie ma więc większych problemów ze zgromadzeniem kanonu literatury szkolnej w postaci zapisu elektronicznego. Istotnym plusem nowej technologii obiegu książki jest też nieograniczona wręcz możliwość „ powielania” jednego egzemplarza danego tytułu. Zaleta ta staje się szczególnie ważna w sytuacji, gdy np. tradycyjne zasoby biblioteki nie są w stanie zaspokoić sezonowego zapotrzebowania na konkretną książkę ze względu na brak odpowiedniej liczby egzemplarzy (dzieje się tak zazwyczaj w momencie omawiania przez kilka klas tej samej lektury).
Niestety, obok zauważalnych pozytywów funkcjonowania książki elektronicznej, istnieje też wiele negatywnych czynników ograniczających znaczenie jej wykorzystania.
Wymienić tutaj należy przede wszystkim samą formę książki okrojonej jedynie do tekstu jako nośnika informacji, pozbawionej zaś wszystkich nieodłącznych atrybutów charakteryzujących książkę tradycyjną o których pisałam wcześniej. Nie bez znaczenia są także wymagania techniczne, jakie należy spełnić, aby tekst elektroniczny został odczytany (odpowiedni sprzęt, oprogramowanie).
Na liście grzechów książki elektronicznej są jeszcze niekorzystne uwarunkowania zdrowotne niekontrolowanego obcowania z komputerowym tekstem, czy też sprawa kultury czytania młodzieży szkolnej. W dodatku nie sposób obecnie przewidzieć, jakie będą wszystkie następstwa (także negatywne) wprowadzania nowych rozwiązań, co jednak nie oznacza, że nie należy ich wprowadzać. Niezwykle ważną i często poruszaną kwestią związaną z obiegiem książki elektronicznej jest sprawa praw autorskich.
Jest jednak wiele możliwości wykorzystywania książki elektronicznej w edukacji bez ryzyka wciągnięcia szkoły w praktyki „pirackiego” rozpowszechniania dzieł literackich.
Niestety rozbudzenie w dziecku zamiłowania do czytania jest procesem wymagającym od opiekunów, nauczycieli, bibliotekarzy cierpliwości i poświęcenia. Często bywa tak, iż książka staje się dla dziecka mniej atrakcyjna niż telewizor, komputer czy Internet, chociaż to właśnie ona kształtuje uczucia. Żeby jednak polubić książki musimy zobaczyć w czym książka jest lepsza od komputera czy telewizora.
Najważniejszą cechą książki jest rozwijanie wyobraźni w odróżnieniu od filmu nie dostajemy tu gotowej scenerii. Dostajemy za to opis, za pomocą którego, każdy może stworzyć w swojej głowie piękny , czasem wręcz nierzeczywisty obraz świata. Najpiękniejsze, w tym jest to, że każdy będzie sobie wyobrażał to samo w inny sposób.
Książka w odróżnieniu od innych rozrywek, takich jak komputer, nie wymaga od nas żadnego dodatkowego sprzętu. Książkę możemy wziąć wszędzie tam gdzie chcemy. Nie wymaga dostępu do elektryczności, łącza internetowego, czy sieci kablowej. Może i powinna być naszym przyjacielem.
Sytuacja polskiej książki przeznaczonej dla młodego czytelnika uległa znacznym przemianom z powodu powstania wolnego rynku. W dodatku w ostatnich latach spopularyzowały się różne formy dystrybucji książki Szuka się czytelnika w tłumie odwiedzanych supermarketów, pojawiają się liczne punkty sprzedaży ulicznej, dostarcza się książki jako załączniki do gazet, rozwija się sprzedaż wysyłkowa. Obok płyt kompaktowych książka należy do dóbr najbardziej kupowanych w sieci internetowej. Bez względu na to, gdzie mieszkamy i jaką posługujemy się walutą, niemal wszystkie znajdujące się w światowym obiegu publikacje mogą stać się nasze. Można śmiało powiedzieć, iż książki należą do tych produktów, które za pomocą globalnej pajęczyny można przedstawić najwszechstronniej i najciekawiej. Od czasu kiedy dysponujemy dostępem do Internetu, zdecydowana większość informacji na temat nowości wydawniczych pozyskujemy właśnie z tego źródła.
Sytuacja książki w XXI wieku zdominowana została pojawieniem się zupełnie nowych zjawisk zmuszających do rewizji dotychczasowego podejścia do książki, jej teorii i problemów związanych z jej funkcjonowaniem w społeczeństwie ( również w mikrospołeczeństwie, jakim jest szkoła). Zmiany uwidoczniły się zarówno w technologii produkcji wydawniczej i systemie dystrybucji książki, jak też w oczekiwaniach czytelników.
Przyspieszony obieg informacji spowodował wzrost znaczenia mediów elektronicznych, zaś przed książką postawił zadanie sprostania dynamicznie rozwijającej się konkurencji. Jednym z przejawów przenikania się nowych technologii z książką w jej tradycyjnej formie jest pojawienie się książki elektronicznej.
Niewątpliwym atutem książki elektronicznej są rosnące bezpłatne zasoby tekstów literackich udostępnionych w polskim Internecie. Nie ma więc większych problemów ze zgromadzeniem kanonu literatury szkolnej w postaci zapisu elektronicznego. Istotnym plusem nowej technologii obiegu książki jest też nieograniczona wręcz możliwość „ powielania” jednego egzemplarza danego tytułu. Zaleta ta staje się szczególnie ważna w sytuacji, gdy np. tradycyjne zasoby biblioteki nie są w stanie zaspokoić sezonowego zapotrzebowania na konkretną książkę ze względu na brak odpowiedniej liczby egzemplarzy (dzieje się tak zazwyczaj w momencie omawiania przez kilka klas tej samej lektury).
Niestety, obok zauważalnych pozytywów funkcjonowania książki elektronicznej, istnieje też wiele negatywnych czynników ograniczających znaczenie jej wykorzystania.
Wymienić tutaj należy przede wszystkim samą formę książki okrojonej jedynie do tekstu jako nośnika informacji, pozbawionej zaś wszystkich nieodłącznych atrybutów charakteryzujących książkę tradycyjną o których pisałam wcześniej. Nie bez znaczenia są także wymagania techniczne, jakie należy spełnić, aby tekst elektroniczny został odczytany (odpowiedni sprzęt, oprogramowanie).
Na liście grzechów książki elektronicznej są jeszcze niekorzystne uwarunkowania zdrowotne niekontrolowanego obcowania z komputerowym tekstem, czy też sprawa kultury czytania młodzieży szkolnej. W dodatku nie sposób obecnie przewidzieć, jakie będą wszystkie następstwa (także negatywne) wprowadzania nowych rozwiązań, co jednak nie oznacza, że nie należy ich wprowadzać. Niezwykle ważną i często poruszaną kwestią związaną z obiegiem książki elektronicznej jest sprawa praw autorskich.
Jest jednak wiele możliwości wykorzystywania książki elektronicznej w edukacji bez ryzyka wciągnięcia szkoły w praktyki „pirackiego” rozpowszechniania dzieł literackich.