menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
Książki i ich czytelnicy. Rozwiń temat, analizując podany fragment Lalki Bolesława Prusa i wiersz Czytelnicy Leopolda Staffa. Zwróć uwagę na stosunek bohaterów do literatury i jej znaczenie w ich życiu.
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
Bolesław Prus, Lalka (fragment)

Wzrok jego machinalnie padł na stół, gdzie leżał niedawno kupiony Mickiewicz. Książka otworzyła się sama i Wokulski przeczytał:
"Zrywam się biegnę, składam na pamięć wyrazy, którymi mam złorzeczyć okrucieństwu twemu, składane, zapomniane już po milion razy... Ale gdy ciebie ujrzę nie pojmuję, czemu znowu jestem spokojny, zimniejszy nad głazy, aby goreć na nowo, milczeć po dawnemu..." "Teraz już wiem, przez kogo jestem tak zaczarowany..."
Uczuł łzę pod powieką, lecz nie splamiła mu twarzy.
- Zmarnowaliście moje życie... Zatruliście dwa pokolenia!... - szepnął. - Oto skutki waszych sentymentalnych poglądów na miłość... Złożył książkę i cisnął nią w kąt pokoju, aż rozleciały się kartki.
Książka odbiła się od ściany, spadła na umywalnię i ze smutnym szelestem stoczyła się na podłogę.
„Dobrze ci tak! tam twoje miejsce... myślał Wokulski - Bo któż to miłość przedstawiał mi jako świętą tajemnicę? Kto nauczył mnie gardzić codziennymi kobietami, a szukać niepochwytnego ideału?... Miłość jest radością świata, słońcem życia, wesołą melodią w pustyni, a ty co z niej zrobiłeś?... Żałobny ołtarz, przed którym śpiewają się egzekwie nad zdeptanym sercem ludzkim!" Wtem nasunęło mu się pytanie: "Jeżeli poezja zatruła twoje życie, to któż zatruł ją samą? I dlaczego Mickiewicz, zamiast śmiać się i swawolić jak francuscy pieśniarze, umiał tylko tęsknić i rozpaczać? Bo on, tak jak i ja, kochał pannę wysokiego urodzenia, która mogła stać się nagrodą nie rozumu, nie pracy, nie poświęceń, nawet nie geniuszu, ale... pieniędzy i tytułu..." Biedny męczenniku! - szepnął Wokulski. - Tyś oddał narodowi, coś miał najlepszego; lecz cóżeś winien, że przelewając w niego własną duszę, razem z nią przelałeś cierpienia, jakimi nasycili ciebie? To oni są winni twoim, moim, i naszym nieszczęściom...
Podniósł się z fotelu i ze czcią zebrał porozdzierane kartki.
„Nie dosyć, że byłeś umęczony przez nich, ale jeszcze miałbyś odpowiadać za ich występki?... To oni winni, oni, że twoje serce, zamiast śpiewać, jęczało jak dzwon rozbity”.

Leopold Staff, Czytelnicy

Zmierzchem, gdy gaśnie blask słonecznej kuli,
Nad brzegiem wody, gdzie drzew widma mdleją,
Marzy młodzieniec, spragnioną nadzieją
Całując karty powieści o Julii.

I gdzieś o setki mil, parku aleją
Krocząc samotnie, dziewczyna najczulej
Tę samą księgę do swej piersi tuli,
Szepcąc z słodyczą oddania: "Romeo!"

Ta sama książka, chwila i tęsknota
Otwarła duszom ich miłości wrota,
Gdzie, wszedłszy razem w swych wiosen ozdobie,

W objęciu wspólnym przeżyły ekstazy
Pierwszych upojeń, nie znanych dwa razy,
Choć się nie znają ni wiedzą o sobie.
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...