Obraz:
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/e/ea/Th%C3%A9odore_G%C3%A9ricault%2C_Le_Radeau_de_la_M%C3%A9duse.jpg/250px-Th%C3%A9odore_G%C3%A9ricault%2C_Le_Radeau_de_la_M%C3%A9duse.jpg
Obraz powstał po tragicznych wydarzeniach, które miały miejsce w 1816 roku a dotyczyły zatonięcia u wybrzeży Afryki fregaty Meduza z ponad 150 pasażerami na pokładzie. Według relacji statek podczas tonięcia został opuszczony przez oficerów na szalupach ratowniczych i pozostawiony na pewną śmierć. Pasażerowie zbudowali tratwę dwadzieścia na siedem metrów. Zostali odnalezieni po trzynastu dniach a na tratwie pozostało jedynie piętnastu rozbitków. Po tragedii kapitan-emigrant z okresu rewolucji francuskiej i wojen napoleońskich został surowo ukarany podczas rozprawy sadowej. Sam proces i jego wyrok był uznany przez paryską opinię za proces przeciwko emigracji. Obraz tratwa Meduzy miał więc stanowić manifestację przeciwko niesprawiedliwości.
Géricault scenę z tratwy przedstawił w momencie ratowania pozostałych rozbitków. Tratwa jest unoszona przez wzburzone morze a na horyzoncie widoczny jest okręt wojenny Argus który odnalazł rozbitków. Malarz dzięki kontrastowi pomiędzy światłem a zastygłymi gestami wyrażającymi nadzieje i przestrach ukazał dramatyzm i pełną ekspresji scenę.
Zanim powstał obraz Géricault wykonał wiele szkiców. W tym celu dokonywał obserwacji w klinice doktora Georgeta dla ludzi obłąkanych. Do postaci jednego z rozbitków znajdującego się na pierwszym planie po lewej stronie pozował jego przyjaciel Eugène Delacroix. Prawdopodobnie do namalowania w taki sposób sceny na tratwie zainspirował go również obraz Michała Anioła Sąd Ostateczny i jego fragment z łodzią Charona. Dzieło to, Géricault widział trzy lata wcześniej w Kaplicy Sykstyńskiej. Niektóre postacie przedstawione przez francuskiego malarza są bardzo podobne do tych u Michała Anioła.