Wielki Sofokles, który wykorzystał w utworze motyw konfliktu wartości. Poznajemy bohatera, który poprzez splot niespodziewanych okoliczności zostaje mężem, ojcem i królem. Jego szczęście ma swoje źródło w niewiedzy. Brak świadomości jest dla Edypa wartością pozytywną, jedynym sygnałem sugerującym, że zło leży u podstaw szczęścia jest zaraza. Edyp odkrywa z własnej woli okrutną prawdę, która obraca się przeciwko niemu. Droga Edypa do wiedzy okazuje się drogą ku ciemności. Prawda, która zawsze powinna oznaczać dobro, sprowadza zło. Okazuje się, że czasem lepiej nie wiedzieć i żyć ciesząc się z tego, co się posiada. Zestawienie prawdy niosącej klęskę i niewiedzy dającej spokój to właśnie przykład ironii tragicznej. Zgodnie z zasadami Arystotelesa („Poetyka”) tragizm Edypa wynikał z tego, że bohater popełnił, tzw. „nieszczęśliwe zbłądzenie”, nie rozumiejąc, że popełnia zbrodnię i czyn niegodny. Owe zbłądzenie to niewłaściwe rozpoznanie sytuacji, błędna interpretacja faktów, na tym polega tzw. „wina tragiczna”. Życie Edypa jest nieświadomym podążaniem ustalonym przez bogów torem – droga, fatum. Edyp zgrzeszył również „ hybris”, czyli pychą. Człowiek jest marionetką w rękach bogów, jedynie „igraszką losu”.