W drugiej połowie XVIII wieku pojawiły się w naszej historii nowe wzorce osobowe ukształtowane przez obywatelską tradycję oświecenia. Reprezentowali je tacy ludzie, jak Kazimierz Pułaski, Tadeusz Kościuszko, Bartosz Głowacki, czy Józef Poniatowski, którzy sprawę ojczyzny i jej niepodległości traktowali jako wartość najwyższą. Istota romantycznego patriotyzmu, zakładającego całkowite poświęcenie się sprawie narodowej, kształtowała się pod wpływem określonej sytuacji politycznej. Obca niewola wykluczała jawność życia politycznego narodu i uniemożliwiała realizację służby obywatelskiej. W poczuciu romantyków ojczyzna była martwa. Aby ją ożywić, należało na nowo ucieleśnić jej "duszę", wprowadzić ją do wnętrza żywych, "czujących" jednostek, czyli uczynić ją istotnym elementem jednostkowego życia prywatnego. Patriotyzm romantyczny polegał więc na uczynieniu z idei ojczyzny sprawy osobistej, na utożsamieniu interesów narodowych z życiem jednostki. Nowy typ patriotyzmu romantycznego łączył się najczęściej ze społecznym radykalizmem i rewolucyjnym sposobem działania. W konsekwencji prowadził do bezkompromisowej walki z zaborcą wszelkimi dostępnymi środkami. Stąd też w politycznych programach romantyków i w twórczościi literackiej znalazła się apoteoza spisku i rewolucji. Ich zaś historyczni i literaccy bohaterowie musieli najczęściej dokonywać zdecydowanego wyboru między np. szczęściem osobistym, a narodową służbą, między walką o niepodległość, prowadzoną uchodzącymi jeszcze wówczas za nieetyczne spiskowymi metodami, a postawą chrześcijańskiej pokory i przebaczenia (Konrad Wallenrod, Dziady III, Kordian). Zdolność do patriotycznych postaw, zdecydowanego wyboru na rzecz narodowej zbiorowości i rewolucyjnych czynów romantycy przypisywali swemu pokoleniu i wszystkim młodym duchem. Stąd obok uwznioślenia spisku i rewolucji typowa była dla tego prądu również apoteoza młodości, idealizacja młodych szlachetnych bohaterów i ich pełnego wyrzeczeń udziału w "związkach bratnich".