W wierszu „Do krytyków” Julian Tuwim wyraża swą radość z życia. Podmiot liryczny, którym jest sam poeta, jeździ w maju po Warszawie w tramwaju. Ta przejażdżka staje się dla niego czynnością najwspanialszą na świecie. Świat przepełniony jest różnymi zapachami, dźwiękami i kolorami. Piękne wydaje się być wszystko dookoła: ludzie, domy, ulice. Szanowni panowie krytycy, do których poeta zwraca się w tym wierszu, reprezentują stanowisko, zgodnie z którym poezja powinna zajmować się sprawami ważnymi, doniosłymi. Tuwim nie zgadza się z tą koncepcją sztuki. Dla niego tematem wiersza powinno być zwykłe, codzienne życie, zwyczajne sprawy. Poezja powinna zrywać z polityczno -patriotycznym przekazem.
Poeta operuje krótkimi zdaniami, równoważnikami zdań i wołaczami. Wiersz jest bardzo dynamiczny, co poeta osiągnął poprzez nagromadzenie czasowników. Wiersz nie ma podziału na strofy. Wersy mają nieregularną liczbę sylab.