Kościół jest wspólnotą ludzi daną nam po to, aby stymulować wzrost duchowy. Człowiek osamotniony obumiera, bo nie ma daru, jakim jest drugi człowiek. Ludzie nawzajem mają się ubogacać - dzielić się swoją wiarą, duchowym doświadzceniem, przemyśleniami. Bez tego nie ma wzrostu.