W wierszu występuje motyw drogi - wędrówki. Utwór ma ramową kompozycję. Adresat wypowiedzi "wy" to przedstawiciel(e) zstępującej formacji ideowej lub kulturowej.
Poetykę wiersza budują liczne elementy retoryczne. Przeważa ton apelatywny - "Trzeba z żywymi naprzód iść...". Należy podkreślić uniwersalizację problemu: Asnyk pisze o prawidłowości ogólnej, prawie przemian dziejowych, a nie o konkretnej przemianie, np. przełomie romantyzmu i pozytywizmu. Swoje refleksje formułuje w imieniu pewnej zbiorowości, a przedmiot opisu stanowi nie indywidualny los człowieka, lecz ciągłość życia wyrażająca się w następowaniu po sobie kolejnych pokoleń. W filozofii Asnyka sensem życia są wspólne wysiłki pokoleń i
wspólna odpowiedzialność. Podstawą życia jest ruch i zmiana, obumieranie starych form i rodzenie się nowych. Człowiek powinien te prawa zrozumieć i dobrowolnie je respektować.
Po szczegółowej interpretacji zapewne dojdziemy do wniosku, iż mimo wezwania:
"Trzeba z żywymi naprzód iść, / Po życie sięgać nowe..." w wierszu dominuje melancholia..
Klęska zrywu narodowowyzwoleńczego musiała zaciążyć nad poglądami Asnyka na historię i wpłynąć na jego postawę poetycką. Zdaje on sobie sprawę z nieprzydatności ideałów romantycznych, widzi w nich źródła niemocy
i klęski, ale chyba skłania się ku nim całym sercem. Jest rozdarty między tęsknotą za epoką romantyczną a przekonaniem, że nowe życie (choć obce duchowo jego pokoleniu) musi zwyciężyć.