Joanna Lipska wielką prostotą spełnia obowiązek narodowy, uczy dzieci czytać i pisać po polsku. Udzielając biednym dzieciom lekcji, kontynuuje tradycje rodzinne jako córka pedagoga oraz realizuje hasło pozytywistów "pracy u podstaw" - cząstkę programu
decydującego o szansie przetrwania narodowego; taki program realizowało w zaborze rosyjskim wielu nauczycieli uczących dzieci potajemnie i rozumiejących sens pracy oświatowej w okresie niewoli. Jej praca była jak najbardziej pożyteczna, gdyż pomagała młodym Polakom zachować świadomość narodową.