Pewnego dnia Maryla, pani Linde i państwo Barry wyjechali na
spotkanie z premierem. Wieczorem przybiegła do Ani Diana, z prośbą o pomoc. Jej młodsza siostra Minnie zachorowała na krup. Mateusz szybko pojechał po lekarza. Ania wraz z Dianą pobiegły do chorego dziecka. Panna Shirley dobrze wiedziała jak się leczy tę chorobę, gdyż, gdy była u państwa Hammond,ich dzieci przechodziły tę chorobę. Ania i Diana wreszcie dobiegły do domu państwa Barry. Mała Minnie dusiła się, Ania podała jej krople ipekakuana. Po paru minutach kryzys minął. Gdy doktor przyjechał powiedział Ani, że to ona uratowała małej życie, on przyjechał za późno, gdyby nie Ania Minnie by już nie żyła. Diana serdecznie dziękowała Ani, Mateusz był z niej dumny.
Gdy dowiedziała się o tym panna Barry, przepraszała Anię za to, że zabroniła Dianie przyjaźnić się z taką wspaniałą dziewczyną. Ania wybaczyła pani Barry, a Diana mogła znów przyjaźnić się z Anią.