reportaż na dowolny temat
person
brightness_auto
1 odpowiedź
W ubiegłym tygodniu wraz z klasą 3d z okazji zbliżającego się Święta Zmarłych zwiedziliśmy Cmentarz Powązkowski i Cmentarz Żydowski. Pani przewodnik oprowadziła nas po cmentarzach i zapoznała nas z ich historią. Dzięki niej dowiedziałam się paru interesujących informacji oraz zobaczyłam zabytkowe miejsca.
Najpierw pani przewodnik opowiedziała nam historię Cmentarza Powązkowskiego. Stąd wiem, że powstał on w 1790 roku i jest najstarszym cmentarzem w Warszawie. Podczas zaborów był miejscem, gdzie kultywowano język polski. Później zobaczyliśmy kościół rzymskokatolicki św. Karola Boromeusza. Został wybudowany w 1793 roku. Jego budowę ufundował król Stanisław August Poniatowski. Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas do katakumb. Spoczywają tam prochy zabitych w obozach koncentracyjnych. Po za tym mieliśmy okazję zobaczyć także grób Czesława Niemena. Ponad to przeszliśmy się po Alei Zasłużonych. Znajduje się tam m.in. grób pisarza i laureata nagrody Nobla, Władysława Reymonta.
Później udaliśmy się na Cmentarz Żydowski. Przed wejściem, zgodnie z obyczajem żydowskim pani przewodnik nakazała chłopcom założyć okrycie na głowę. Później dowiedzieliśmy się, cmentarz jest jednym z największych nekropolii żydowskich. Powstał w 1803 roku. Znajdujące się tutaj nagrobki skierowane są na wschód. Potem szliśmy alejkami i wówczas zobaczyliśmy groby m.in. Zamenhofa i Korczaka. Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas przed Pomnik Pamięci Dzieci- Ofiar Holokaustu. Nawiązuje on kształtem do muru getta z drutem kolczastym. Przed nim znajduje się stos kamieni, na których są zdjęcia żydowskich dzieci. Pod nimi jest tabliczka z tekstami w języku polskim, hebrajskim i angielskim, np. "Babcia Masza miała dwadzieścioro wnucząt. Babcia Hana miała jedenaścioro, tylko ja ocalałem" Zobaczyliśmy też tzw. warszawską Ścianę Płaczu.
Uważam, że wycieczka była udana, chociaż była za długa. Moim zdaniem miejscem, które szczególnie warto zobaczyć jest Pomnik Pamięci Dzieci- Ofiar Holokaustu na Cmentarzu Żydowskim, ponieważ pokazuje krzywdę, którą zaznały te niewinne dzieci.
Najpierw pani przewodnik opowiedziała nam historię Cmentarza Powązkowskiego. Stąd wiem, że powstał on w 1790 roku i jest najstarszym cmentarzem w Warszawie. Podczas zaborów był miejscem, gdzie kultywowano język polski. Później zobaczyliśmy kościół rzymskokatolicki św. Karola Boromeusza. Został wybudowany w 1793 roku. Jego budowę ufundował król Stanisław August Poniatowski. Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas do katakumb. Spoczywają tam prochy zabitych w obozach koncentracyjnych. Po za tym mieliśmy okazję zobaczyć także grób Czesława Niemena. Ponad to przeszliśmy się po Alei Zasłużonych. Znajduje się tam m.in. grób pisarza i laureata nagrody Nobla, Władysława Reymonta.
Później udaliśmy się na Cmentarz Żydowski. Przed wejściem, zgodnie z obyczajem żydowskim pani przewodnik nakazała chłopcom założyć okrycie na głowę. Później dowiedzieliśmy się, cmentarz jest jednym z największych nekropolii żydowskich. Powstał w 1803 roku. Znajdujące się tutaj nagrobki skierowane są na wschód. Potem szliśmy alejkami i wówczas zobaczyliśmy groby m.in. Zamenhofa i Korczaka. Następnie pani przewodnik zaprowadziła nas przed Pomnik Pamięci Dzieci- Ofiar Holokaustu. Nawiązuje on kształtem do muru getta z drutem kolczastym. Przed nim znajduje się stos kamieni, na których są zdjęcia żydowskich dzieci. Pod nimi jest tabliczka z tekstami w języku polskim, hebrajskim i angielskim, np. "Babcia Masza miała dwadzieścioro wnucząt. Babcia Hana miała jedenaścioro, tylko ja ocalałem" Zobaczyliśmy też tzw. warszawską Ścianę Płaczu.
Uważam, że wycieczka była udana, chociaż była za długa. Moim zdaniem miejscem, które szczególnie warto zobaczyć jest Pomnik Pamięci Dzieci- Ofiar Holokaustu na Cmentarzu Żydowskim, ponieważ pokazuje krzywdę, którą zaznały te niewinne dzieci.