Fiodor Dostojewski, pisarz rosyjski, uważany jest za jednego z najważniejszych powieściopisarzy literatury światowej. Jego najsłynniejsze dzieło to „Zbrodnia i kara”. Jest to powieść psychologiczna, skupiająca uwagę na przeżyciach wewnętrznych, bohatera, jego emocjach, sposobie patrzenia na świat. Ma na celu ukazanie różnorodnych postaw moralnych, próbę określenia motywów, które kierują działaniami bohatera, badanie jego stanów psychicznych i relacji z innymi ludźmi.
Głównym bohaterem „Zbrodni i kary” jest Rodion Raskolnikow, 23-letni student z zubożałej rodziny. Jest on człowiekiem inteligentnym, choć nie dokształconym, gdyż z powodu braku pieniędzy musi zrezygnować ze studiów. Jako człowiek posługujący się rozumem, Rodion dużo myśli i analizuje. Znając sytuację swojej rodziny oraz innych rodzin cierpiących w biednych dzielnicach Petersburga, zastanawia się skąd tyle zła na świecie. Tworzy swoją teorię, według której ludzie podzieleni są na gorszych i lepszych. Pierwsza grupa określana jest jako „wszy”. Jedynym ich celem jest podtrzymanie gatunku ludzkiego. Można wywnioskować, że bohater nie szanuje ludzi „niższych”, wręcz wyraża się o nich pogardliwie i z ironią: „klasa pierwsza, czyli materiał, to ogólnie biorąc ludzie z przyrodzenia zachowawczy, przykładni ulegli i swą uległość miłujący”. Natomiast ludzie „wyżsi” są inteligentni, potężni, zdolni do wielkich działań. Rodion twierdzi, że ci ludzie nie muszą przestrzegać ograniczeń, prawnych i moralnych, chcąc realizować swoje idee. Takie postrzeganie świata doprowadza bohatera do zguby.
Rodion uważa siebie za człowieka wyższego. Planuje morderstwo starej lichwiarki, by przestała wyzyskiwać innych ludzi. Jej pieniędzmi chce wspomóc matkę i siostrę oraz zapewnić sobie przyszłość. Zbrodnia jest także sprawdzeniem możliwości Rodiona. Jednak nie wszystko udaje się zgodnie z planem. W rozumowaniu młodzieńca Lizawieta była niewinna, a jednak i ją musiał zabić. Rozstroiło to nerwy mordercy, pozwolił sobie na popełnieniu wielu błędów podczas zbrodni, przez co omal nie został przyłapany. Teoria Rodiona zostaje obalana, a on sam dochodzi do wniosku, że jest przeciętnym człowiekiem. Okazał się zbyt słaby i wrażliwy. Bohater traci cel życia, jego stan psychiczny się pogarsza. Odtąd żyje w strachu wśród wyrzutów sumienia.
Raskolnikow nie dba o innych ludzi, nie szuka z nim kontaktu. Odrzuca najbliższych. Pragnie uciec od wszystkich, szuka samotności. W rozmowie z Zamiotowem zakłada maskę szydercy, staje się ironiczny i bezczelny. Zaś rozgrywki z Porfirym gra jako przykładny obywatel. Jednak oficer nie daje się zwieść. Z pozoru nieporadny, naprawdę bardzo inteligentny i sprytny. Jest intelektualistą, jak Rodion. Prowadzi z nim grę psychologiczną, próbując nakłonić do zwierzeń. Dekoncentruje Rodiona swoim zachowanie i poruszany tematami. Pragnie uświadomić go, że popełnił błąd. Jego zagrania poruszają sumienie młodzieńca, jednak nie przynoszą oczekiwanych efektów.
Jedyny wpływ na Rodiona ma Sonia, ufająca w życiu tylko sercu. Jest dziewczyną pokorną i skromną. W przeciwieństwie do głównego bohatera, Sonię cechuje głęboka wiara. Rodiona fascynuje tak różniąca się od siebie osoba. Nie rozumie jak wśród tylu zła, można być tak dobrym, odpowiadać miłością na nienawiść. Szuka z nią kontaktu, podświadomie czuje, że taka droga może być dla niego szansą.
By odkryć na czym polega jej siła, prosi Sonię o przeczytanie fragmentu najważniejszej w jej życiu książki „Biblii”. Dziewczyna ze wzruszenie czyta o wskrzeszeniu Łazarza. Scena ma charakter symboliczny. Ukazuje, że człowiek posługujący się w życiu tylko rozumem, może błądzić. Lecz każdy może otrzymać drugą szansę. Ten fragment „Biblii” jest paralelą losów bohaterów „Zbrodni i kary”. Sonia występuje jako Chrystus, jest przewodnikiem Rodiona, który otrzymuję nowe życie, z szansą naprawy swoich błędów. Jest to scena kulminacyjna, odtąd Rodion zaczyna odpokutowanie grzechów. Wyznaje Soni o popełnieniu morderstwa. Dziewczyna nie odrzuca go, głęboko mu współczuje. Pod jej wpływem Rodion decyduję się wyznać swój czyn na komisariacie i przyjąć należną mu karę.
Pobyt na Syberii ukazuje trudność nawrócenia głównego bohatera. Nadal stroni od innych ludzi, współwięźniów traktuje arogancko. Nie ma w nim jeszcze empatii. Jednak Sonia go nie opuszcza, miłość do Rodiona daje jej siłę. Gdy nie może zostać wpuszczana do więzienia w celu odwiedzin, przychodzi, by popatrzyć na ono ukochanego. Gdy pewnego razu nie przybywa, bohater uświadamia sobie jak bardzo za nią tęskni, jak bardzo ta dziewczyna jest mu w życiu potrzebna. Stopniowo staje się innym człowiekiem.
Zaczyna czytać Ewangelię. Odradza się w wierze, która daje mu nową siłę i odwagę. Zaczyna inaczej traktować Sonię, kocha tą dziewczynę, która zmieniła jego świat. „Niewiele spraw potrafiłby teraz rozstrzygnąć w sposób świadomy; kierowało nim wyłącznie uczucie.” Rodion martwi się o ukochaną w czasie jej choroby. Pewnego dnia przychodzi ona nad skałę, z której bohater obserwuje ludzi wolnych. Widząc idącą do niego Sonię rzuca się do jej stóp i płacze. Uświadamia sobie, że może być innym człowiekiem i już jako wolny rozpocząć nowe życie przy Soni. Rozumie swoje dawne błędy. Przechodzi wewnętrzną metamorfozę i zmartwychwstaje.
Fiodor Dostojewski doprowadzając bohatera swojej powieści na skraj upadku, nie odebrał mu szansy poprawy. Droga do przemiany Raskolnikowa idzie przez cierpienie i udrękę. Po morderstwie dręczą go wyrzuty sumienia. Widzi błędy swojej teorii o podziale ludzi. Ukojenie przynosi mu z czasem Sonia.
Przekonuje go, by przyznał się do winy, zmienia również jego sposób myślenia i postrzegania rzeczywistości. Rodion zesłany zostaje na Syberię, gdzie czeka na zakończenie kary, by rozpocząć zupełnie nowe życie. „Ale tu zaczyna się już nowa historia, historia odnowy człowieka, jego powolnego odradzania się, stopniowego przechodzenia z jednego świata w drugi, historia wtapiania się w nową, absolutnie dotychczas nieznaną rzeczywistość.”