Problem szczęścia dot. wielu ludzi. Nie ma istoty ludzkiej, która nie dążyłaby do niego, nie zastanawiałaby się nad tym, czym jest szczęście. ”Wielu szuka szczęścia ponad ludzką miarę, inni poniżej je, lecz ono znajduje się obok człowieka”. Słowa Konfucjusza oddają sens odwiecznej wędrówki człowieka w poszukiwaniu szczęścia. Ludzie przemierzają świat wzdłuż i wszerz nie zdając sobie sprawy z tego, że czasem szczęście znajduje się na wyciągnięcie ręki. Osiągnięcie szczęścia to doprowadzenie swojego życia do stanu, w którym będzie ono zgodne z naszą naturą i moralnością. Powinniśmy szukać w naszym życiu coraz to nowych sposobów, które mogą nas uszczęśliwić. W naszym życiu wykonujemy wiele czynności w sposób mechaniczny, traktujemy je jako pewien obowiązek, np. spożywanie posiłków. Tymczasem wiele z takich czynności może nam dostarczać wiele radości. Zamiast łapczywie chłonąć życie, powinniśmy się nim delektować...Ważna jest umiejętność dostrzegania wokół siebie małych radości, które tylko pozornie nic nie znaczą i nie wnoszą w nasze życie niczego nowego. W rzeczywistości jednak to one właśnie motywują nas do zmagania się z codziennymi problemami. Niektórzy potrzebują niewiele, by być szczęśliwymi, inni zaś nigdy nie są nasyceni i zawsze będą poszukiwać celu,który pozwoli im się spełnić. Nie ma recepty na szczęście. Jego źródła zależą od upodobań i pragnień, które w znaczący sposób rzutują na rozumienie świata. Dla jednych szczęściem może być miłość, dla innych dostatek rozrywek, a dla jeszcze innych szczęściem jest to, aby nie musieli się martwić o kolejny dzień, dach nad głową czy o wyżywienie rodziny. ”Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia”(Mark Twain).Trudne jest to zadanie i długa droga czeka każdego z nas, kto pragnie, aby słowa Marka Twaina określały jego dzień i życie. Bóg, w momencie narodzin dał nam wolną wolę i prawo wyboru, więc człowiek nie powinien bać się korzystać z tego prawa. Powinniśmy w naszym życiu kroczyć różnym drogami, czasami działać spontanicznie, zaufać naszej intuicji. Jedynie to pozwoli nam odnaleźć się w życiu i żyć tak jak my tego chcemy, tak aby być szczęśliwymi. Czlowiek, który prowadzi bierny tryb życia, może przeoczyć w swoim życiu ważne chwile, może ominąć go wiele ciekawych rzeczy. W życiu trzeba kroczyć swoją drogą, nie zniechęcać się niepowodzeniami. Powinniśmy sami zapracować na swoje szczęście, gdyż wtedy w pełni docenimy jego ogrom. Człowiek jest szczęśliwy, gdy u kresu swojego życia może powiedzieć, że nie żałuje niczego co w życiu zrobił. Dla Arystotelesa szczęście było równoznaczne z życiem w cnocie. Platon utożsamiał je z dobrocią i sprawiedliwością. Epikurejczycy twierdzili, że można je osiągnąć tylko poprzez doznanie przyjemności, stoicy-dzięki wolności wewn. Myśliciele chrześcijańscy, tacy jak św. Tomasz czy św. Augustyn, nad ziemską szczęśliwość przekładali szczęście wieczne, najcenniejszy dar od Boga. Niemal wszyscy uznali, iż szczęście jest najwyższym dobrem i ostatecznym celem człowieka, różnie jednak przedstawiali możliwości jego osiągnięcia. Zdaniem Jana Rousseau człowiek sam decyduje o swoim szczęściu.
Literatura polska jak i zagraniczna przedstawia nam bohaterów,którzy w różny sposób dążyli do szczęścia,kroczyli krętymi drogami. W mojej pracy przedstawię ich losy i to,co zastali,do jakich wniosków doszli u kresu swojej podróży.
Johan Wolfgang Gothe przedstawia nam starca,który zbadał i przestudiował wiele dziedzin nauki,dzięki czemu zyskał wśród ludzi sławę uczonego.Pomimo tego sukcesu nie zraził go do siebie.Bohater był gotów popełnić samobójstwo.Odwiedziony od tego przez bijące dzwony,poświęcił się magii.Nowa pasja także nie daje bohaterowi szczęścia.Faust przeklnął miłość,nadzieję i wiarę.Zły stan psychiczny bohatera wykorzystał Mefistofeles.Diabeł wcześniej zawarł umowę z Bogiem,który był przekonany,że szatan nie zdobędzie duszy Fausta.Bohater godzi się zaprzedać duszę pod jednym warunkiem:"Jeżeli chwili powiem kiedy i pozostań,takaś pełna kras...".Szatan zabiera Fausta w podróż po świecie z nadzieją,że ten wypowie umówione słowa.Pierwszą kuszącą propozycją były zabawy studenckie,które nie bawiły wędrowca.Następnie kusiciel odmładza Fausta i pozwala mu zakochać się w młodej i pięknej małgorzacie.Znajomość z Małgorzatą zakończyła się wyrzutami sumienia u naukowca.W pierwszej części dramatu Gothego,bohater nie wypowiedział umówionych słów.Faust wypowiedział je dopiero w drugiej części,jako ślepy starzec.Odkrył swój sens życia,a była nim praca dla innych.Mefistofeles nie zabrał duszy bohatera,gdyż ten poznał cel życia i wyzwolił się tym samym spod panowania diabła.
W polskim dramacie romantycznym ze szczęściem i wędrówką w jego poszukiwaniu spotykamy się w utworze Juliusza Slowackiego "Kordian".Głównego bohatera poznajemy jako piętnastoletniego chłopca ogarniętego chorobą wieku.Nie wie kim jest i jaki sens ma jego życie.Po nieudanej próbie samobójczej,bohater postanowił wyruszyć w świat,aby odnaleźć odpowiedź na pytania o sens życia.Kolejne etapy wędrówki przynoszą Kordianowi rozczarowania.Anglia okazuje się państwem zmaterializowanym,gdzie wszystko jest na sprzedaż.We Włoszech bohaer przekonuje się,że miłość można kupić,co dla romantyka jest niepojęte.wizyta u papieża przekonała Kordiana,że głowa kościoła jest człowiekiem bez zasad.Papież sprzyjał tylko tym,którzy mieli pieniądze i władzę.Bohater uświadomił sobie,że na świecie brak wartości,które mogą stanowić wzór do naśladowania.Kresem wędrówki jest monolog wygłoszony przez podróżnika na górze Mont Blanc.Młody człowiek zastanawia się czy bliżej jest do nieba,czy lepiej jest dalej poszukiwać sensu życia.Kordian w końcu odnajduje swoją ideę życia,było nią poświęcenie i walka w imię ojczyzny.
Tomasz Judym,główny bohater "Ludzi bezdomnych"Stefana Zeromskiego próbuje odnaleźć się w samym sobie i zmaga się z otoczeniem.Jako młody lekarz pragnął w życiu walczyć o poprawę losu ludzi ubogich.Chciał spełnić się w wytyczonej sobie misji.Judym chciał znaleźć aprobatę i poparcie wśród innych lekarzy.Próba wyszuaknia przychylnych sobie lekarzy zakończyła się kompletnym niepowodzeniem i odrzuceniem przez warszawskich lekarzy.Wyjechał do Cisów,następnie do Zagłębia Dąbrowskiego.Nigdzie jednak nie znalazł poparcia dla swojej misji.Porażki,które przeżył Tomasz,sprawiły,że odrzucił miłość Joanny.Konsekwencją przeżyć Judyma i poszukiwania ludzi przychylnych jego koncepcji,były jego słowa:"Nie mogę mieć ani ojca,ani matki,ani żony,ani jednej rzeczy,którą bym przycisnął do serca z miłością,dopóki z oblicza ziemi nie znikną te podłe zmory.Muszę wyrzec się szczęściaAle czy rzeczywiście skazuję się na los nieszczęśnika?”.Tomasz nie potrafił połączyć pasji zawodowej,w której mogł spełnić się zawodowo i być szczęśliwym,z innym szczęściem,jakim jest miłość kobiety.
Dla bohatera „Granicy”,Zenona Ziembiewicza szczęście wiąże się przede wszystkim z karierą zawodową.To człowiek ambitny i pełen zapału.Jego życie zdaje się być pasmem sukcesów.mimo że pochodzi ze zubożałej rodziny szlacheckiej,kończy studia w Paryżu,dorabiając jako dziennikarz.Z czasem awansuje na redaktora naczelnego jednej z gazet.Powodzenie zawdzięcza Czechlińskiemu,zamożnej,wpływowej osobistości,która początkowo nie wzbudzała w nim sympatii.To właśnie on wprowadza Zenona w tzw.wielki świat,jednocześnie go od siebie uzależnając.Wkrótce dzięki przeróżnym towarzyskim układom,Ziembiewicz zostaje prezydentem miasta.Początkowo próbuje realizować własną politykę,opartą na ideałach z czasów,kiedy był jeszcze młody.Niestety jego polityka szybko okazuje się niemożliwa do realizacji.Zenon pragnął żyć uczciwie,jednak jego życie rozminęło się z tym zamiarem.Bohater zrozumiał,że za chwilowe,złudne szczęście zapłacił własnym „ja”,że świadomie uległ innym,przekroczył wszystkie dopuszczalne granice.Przykład Ziembiewicza dowodzi,jak kruche jest szczęście wymagające odstąpienia od swoich zasad moralnych.
Niektórzy bohaterowie literaccy źródeł szczęścia poszukują w dobrach zewnętrznych.Żądza władzy czy bogactwo nie pozwala im na dostrzeżenie wokół siebie tego,co przyniosłoby im prawdziwą i trwałą satysfakcję-rodzinnego ciepła czy miłości.W rezultacie zamiast zadowolenia z życia prześladowało ich poczucie niespełnienia oraz życiowej porażki.
W powszechnym mniemaniu miłość jest uczuciem,które uskrzydla-zyli po prostu uszczęśliwia.Losy wielu postaci literackich stanowią potwierdzenie tego poglądu,nawet jeżeli szczęście to jest tylko chwilowe.Często bowiem przeznaczenie rozdziela kochanków-czy to smiercią czy wojną,bądź po prostu bezdusznością.
Giaur,tutyłowy bohater poematu George’a Byrona,to zrozpaczony buntownik dokonujący zemsty na Hassanie,winnym śmierci wybranki jego serca.Ukochana Leila była dla tajemniczego wędrowca niemalże boginią,uosobieniem piękna i dobroci.Po jej śmierci bohater traci chęć do życia .Jedynie śmierć możew stać się dla niego wybawieniem:”Umrę,lecz pierwej rozkoszy użyłem.Niech co chce będzie-szczęśliwy już byłem”.W przedśmiertnej spowiedzi nie ujawnia szczegółów swej miłości,mówi tylko:”Wszystko,co czułem i co dokonałem,Jeśli t znakiem kochania-kochałem!(...)Byłem szczęśliwy w miłości-dość na tem”.Według filozofa francuskiego oświecenia Paula Holbacha to „człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia”,liczy się zatem tylko druga,bliska sercu osoba,a wraz z nią miłość,uznana za prawdziwe źródło szczęścia.
Analizując dzieła literackie można dojść do wniosku,że to właśnie przedmioty bezinteresownego upodobania,czyli religia,sztuka,przyroda przynoszą człowiekowi największe szczęście.Stanowią one bezpieczne schronienie-można tam uciec od trudów codziennego życia,a przede wszystkim nie stawiają żadnych wymagań.
Religia dodaje otuchy i napełnia wewnętrznym spokojem. Z chrześcijaństwem, religią dominującą w kulturze europejskiej, kojarzy się radość życia i pochwała wszelkiego stworzenia. Wyraźnie odzwierciedla to postawa św. Franciszka z Asyżu, zakonnika, którego losy są przedstawione w „Kwiatkach św. Franciszka”.W tym pochodzącym z XIV wieku zbiorze opowieści o cudach uczynkach dokonanych przez świętego jawi się on jako osoba niezwkle optymistycznie nastawiona do świata. Promieniuje pogodą duch, dobrocią, głosząc przy tym wyrzeczenia się dóbr doczesnych: wygłasza kazanie nie tylko do ludzi, lecz także do swych mniejszych braci-zwierząt. Wyrażając podziw i szacunek dla najmniejszej cząstki natury, chwali Boga i jego dzieło. Życie w harmonii ze światem, poświęcone Stwórcy, czyni Franciszka wyjątkowo szczęśliwym.
Różni bohaterowie naszych lektur w różny sposób pojmowali swoje szczęście. Całe swoje życie poświęcali, aby osiągnąć ten niecodzienny cel życia. Kroczyli często bardzo krętymi drogami, aby szczęście zagościło na zawsze w ich sercach. Nie zawsze jednak to się udawało. Nieraz szczęście okazywało się zupełnie nieosiągalne. Profesor Kotarbiński, w swoim dziele "O szczęściu" napisał cenną myśl: "Szczęśliwym bywa naprawdę tylko ten kto swego szczęścia, nie zawdzięcza szczęściu". A więc szczęście jest możliwe, tylko musimy o nie mocno walczyć i sami je potem pielęgnować. nie można" iść do celu po trupach", należy zwracać na uczucia innych ludzi. To również od nich w większej mierze może zależeć nasze szczęście.