menu search
  • Rejestracja
brightness_auto
more_vert
PRACA KONTROLNA
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

1 odpowiedź

more_vert
Powinno Ci pomóc:


Od dawna człowiek próbuje odpowiedzieć sobie na trudne pytanie: co kieruje naszym losem? Czy sami decydujemy o tym, jak potoczy się nasze życie, czy też nasze przeznaczenie jest już z góry spisane? Według starożytnych tragików, których przedstawicielem jest Sofokles, każdy człowiek ma przypisaną z góry przyszłość - kieruje nim fatum, nad którym czuwają Mojry. Tragediopisarze twierdzą, iż to, co zrządzone przez bogów, przepowiedziane przez wyrocznie, jest nieodwołalną koniecznością i musi spotkać człowieka, a każda próba walki człowieka z przewyższającymi go siłami i tak musi skończyć się niepowodzeniem. Moim zdaniem człowiek próbujący uniknąć złego losu i sprzeciwić się przeznaczeniu, zasługuje jednak na uznanie. Nie powinno się przyjmować biernej, konformistycznej postawy. Czy nie warto czasem powalczyć z wiatrakami, nawet jeśli taka walka nie ma niejednokrotnie sensu?

Doskonałym przykładem na bezsilność człowieka wobec przeznaczenia jest Lajos z tragedii Sofoklesa „Król Edyp”. Próbując uniknąć śmierci rozkazuje porzucić swego syna w górach Kitajronu i przekłuć mu pięty. W ten sposób nie tylko nie odsuwa od siebie niebezpieczeństwa, ale również okalecza swego potomka i skazuje go na cierpienia zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Jednak może właśnie dlatego, że działał z pobudek czysto egoistycznych, starając się ocalić własne życie i pozostać przy władzy, nie udało mu się uniknąć przeznaczenia .
Zupełnie innym cechami charakteru odznacza się tytułowy bohater tego samego dramatu- Edyp. Sofokles przedstawia go w zdecydowanie innym świetle- jako mądrego człowieka, uczciwego władcę, kierującego się dobrem narodu oraz jako kochającego ojca i męża. Chciał on za wszelką cenę uniknąć ojcobójstwa i kazirodztwa. Jednak pomimo szlachetnych zamiarów i wielkich starań, również jemu nie udało mu się zapobiec tragedii. Sofokles dementuje w ten sposób przypuszczenie, iż zły los spotyka ludzi tylko za karę. Ukazuje w ten sposób bezsilność człowieka wobec nieodgadnionych praw losu niezależnie od pochodzenia i charakteru.

Jednak mimo bezskuteczności postępowania Edypa, czyż nie powinniśmy podziwiać jego trudu, wysiłku oraz determinacji, jaką się niewątpliwie wykazał, chcąc zapobiec nieuniknionemu przeznaczeniu? Po usłyszeniu przepowiedni wyroczni delfickiej postanowił nie wracać do opiekunów, których mylnie uznał za rodziców, porzucił na zawsze miejsce, w którym się wychował. Podejmując taką decyzję musiał zdobyć się na wielką odwagę i przełożyć nad własne dobro, dobro najbliższych. Dowiódł także ogromnej miłości do nich. Czyż nie postąpił słusznie starając się uniknąć złego losu? Próba ta przysporzyła mu na pewno więcej cierpienia, niż zaznałby nie podjąwszy się jej. Jakże wielka musiała go ogarnąć rozpacz, kiedy dowiedział się, że wszelkie jego starania nie doprowadziły do zamierzonego celu, ponieważ źle została przez niego zinterpretowana przepowiednia? Jaki ogarnął go żal, gdy dowiedział się, iż zostając z przybranymi rodzicami uniknąłby morderstwa? A przede wszystkim jaką konsekwencją i silną wolą musiał się wykazać, aby przyjąć swą przegraną z losem z pokorą, nie starając się uniknąć kary, którą sam sobie wcześniej wymierzył, nie wiedząc, iż dotyczyć będzie jego samego..

Kolejnym przykładem na bezsilność człowieka wobec fatum jest postać Kreona z tragedii „Antygona”- również napisanej przez Sofoklesa. Gdy skazuje na męczeńską śmierć swoją bratanicę, tytułową bohaterkę, za pochowanie własnego brata, nie wie, że w ten sposób dopełnia klątwę, która spoczywa na jego rodzie. Gdy Tyrtajos- prorok przepowiada mu, iż wyrok, spowoduje śmierć jego syna, na dom sprowadzi żałobę, a miasta wystąpią przeciwko niemu, władca odstępuje od wyroku. Jego starania okazują się jednak bezowocne- już za późno. Pomimo niemalże natychmiastowej reakcji na słowa wieszcza, Antygona już zdążyła popełnić samobójstwo, jej kochanek, syn Kreona, przebić się sztyletem, a Eurydyka, mieczem. Przez klątwę ucierpieli niewinni ludzie, którzy nie przyczynili się do obciążenia nią rodu. Jednakże czy w tym przypadku winne jest tylko fatum? Wszakże gdyby Kreon przedkładał rodzinę ponad swój autorytet, gdyby nie kierował się hybris, egoizmem oraz żądzą władzy, nie doszłoby do tragedii.

Z powyżej przytoczonych przykładów można wywnioskować, iż walka człowieka z jego przeznaczeniem jest nieskuteczna, jednak mimo wszystko jest on godzien podziwu
thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi

Podobne pytania

thumb_up_off_alt 1 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
2 odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
odpowiedzi
thumb_up_off_alt lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
thumb_up_off_alt 2 lubi thumb_down_off_alt nie lubi
1 odpowiedź
Witamy na zalicz.net! Znajdziesz tu darmowe rozwiązanie każdej pracy domowej, skorzystaj z wyszukiwarki, jeśli nie znajdziesz interesującej Cię pracy zadaj szybko pytanie, nasi moderatorzy postarają się jeszcze tego samego dnia, odpowiedzieć na Twoje zadanie. Pamiętaj - nie ma głupich pytań są tylko głupie odpowiedzi!.

Zarejestruj się na stronie, odpowiadaj innym zadającym, zbieraj punkty, uczestnicz w rankingu, pamiętaj Tobie też ktoś kiedyś pomógł, teraz Ty pomagaj innym i zbieraj punkty!
Pomóż nam się promować, podziel się stroną ze znajomymi!


...